Rada Miasta Irving w Teksasie wprowadziła prawo, które postawiło lokalnych muzułmanów w stan gotowości bojowej. Islamiści twierdzą, że jeśli nie pozwoli się im na osobny system prawny i będą musieli przestrzegać tego samego prawa i konstytucji, co wszyscy inni Amerykanie, będzie to islamofobiczna dyskryminacja.
W głosowaniu uchwalono (5 do 4) przepis zabraniający w mieście Irving systemów prawnych innych niż teksańskie prawo i amerykańska konstytucja. Przepis nie czyni rozróżnień na pochodzenie etniczne, narodowe czy wyznawaną religię. Nie ma to jednak znaczenia dla muzułmanów, ponieważ w ten sposób nie będą mogli ubiegać się o szczególne przywileje.
Wesprzyj nas już teraz!
Muzułmański aktywista Omar Suleiman powiedział: „Jako obywatel miasta Irving czuję się zbulwersowany”. U podstaw owego oburzenia leży zapewne wynikająca z nowego prawa deklaracja nielegalności trybunału muzułmańskiego, który funkcjonuje w mieście.
Konserwatywny bloger Rick Wells komentuje tę sprawę: „Sytuacja, w której Omar Suleiman czuje się obrażony faktem, że musi stosować się do amerykańskiej konstytucji, prosi się o zadanie sobie pytania: Po co tu w ogóle przyjeżdżał i co zatrzymuje go przed powrotem na Bliski Wschód? Czy wyobraża sobie naród, w którym każdy sam wybiera sobie swój prywatny system prawny?”.
Źródło: euroislam.pl
KRaj