W środę upubliczniono apel części amerykańskich senatorów do szefa FIFA, Seppa Blattera, wzywający go do odebrania Rosji roli organizatora Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej w 2018 roku.
List podpisało w sumie 13 senatorów – należących zarówno do Republikanów jak i Demokratów. Pod apelem znalazło się na przykład nazwisko przewodniczącego senackiej komisji sił zbrojnych, Johna McCaina, czy senackiej komisji spraw zagranicznych, Roberta Menendeza.
Wesprzyj nas już teraz!
„Pozwolenie Rosji na goszczenie Pucharu Świata FIFA w niestosowny sposób podnosi prestiż reżimu Putina w czasie, kiedy reżim ten powinien być potępiany, oraz wspomaga gospodarkę w czasie, kiedy duża część społeczności międzynarodowej nakłada sankcje gospodarcze” – czytamy w liście.
Wątpliwe jednak, by Seppowi Blatterowi spodobał się ten pomysł. Do bojkotu Rosji i odebrania jej roli gospodarza mistrzostw świata namawiał go już wcześniej prezydent Ukrainy, Petro Poroszenko. Wówczas szef FIFA nie miał wątpliwości, że to zły pomysł. – Puchar Świata w 2018 roku odbędzie się w Rosji – to rzecz pewna. Oni tam ciężko pracują, a bojkot Pucharu Świata czy jakiejkolwiek innej imprezy sportowej nigdy nie wchodził w grę. Mundial pozwoli ustabilizować tę część Europy – powiedział.
Źródło: rp.pl
ged