12 marca 2015

Irakijczycy walczą o rodzinne miasto Saddama Husajna

(fot. REUTERS/Thaier Al-Sudani/FORUM)

Ciąg dalszy ofensywy wojsk irackich przeciwko Państwu Islamskiemu. Wojska irackie wraz z sojusznikami zepchnęły siły islamistów do centrum miasta Tirkit. Opanowały już miejski Szpital Wojskowy, znajdujący się w pobliżu pałacu prezydenckiego i posuwają się dalej. Tymczasem Państwo Islamskie rozpoczęło wyjątkowo gwałtowny atak na Ramadi.


Tirkit to rodzinne miasto byłego irackiego dyktatora – Saddama Husajna. Państwo Islamskie zdobyło je w czerwcu 2014 r. W drugiej połowie ubiegłego roku próbowano kilkukrotnie odbić miasto, jednak operacje te zakończyły się fiaskiem. Z kolei obecna faza irackiej kontrofensywy zaczęła się na początku marca i uczestniczy w niej ok. 30 tysięcy żołnierzy. W walce z Państwem Islamskim Irak jest wspomagany przez irańskich doradców, Teheran dostarcza także Irakowi amunicji i broni. Amerykańskie ministerstwo obrony twierdzi nawet, że irańskie siły (głównie jednostki artyleryjskie) same uczestniczą w walce – podają Kareem Khadder i Laura Smith-Spark z CNN.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Amerykanie wyrażają ambiwalentną postawę względem irańskiego wsparcia. Z jednej strony doceniają je, a z drugiej obawiają się żądań, które dotychczasowy wróg Stanów Zjednoczonych wysunie po pokonaniu Państwa Islamskiego. Udział sił irańskich po stronie koalicji jest ważnym argumentem za zgodą na porozumienie w kwestii irańskiego programu nuklearnego. Przed tym przestrzegał jednak premier Izraela Benjamin Netanjahu podczas wizyty w amerykańskim Kongresie.

 

Z kolei Państwo Islamskie rozpoczęło ofensywę na miasto Ramadi położone na zachód od stolicy Iraku – Bagdadu. Terroryści otoczyli je ze wszystkich stron. Uderzenie to uznano za najgwałtowniejszy atak ze strony Państwa Islamskiego, zdaniem władz Iraku to odwet za skuteczną ofensywę w Tirkicie.

 

Źródło: edition.cnn.com

mjend

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 300 725 zł cel: 300 000 zł
100%
wybierz kwotę:
Wspieram