Fundacja Pro Prawo do Życia napisała List Otwarty do Działaczy na rzecz Praw Człowieka w obronie przetrzymywanej w areszcie Kanadyjki. Jego adresatami są Amnesty International, Human Rights Watch i Helsińska Fundacja Praw Człowieka. Mary Wagner nadal przetrzymywana jest w więzieniu za swoją działalność w obronie życia.
Jak zauważają autorzy listu, „więzienie to nie znajduje się w Chinach, czy też Korei Północnej. Mieści się ono w Toronto, w Kanadzie”. Młoda katoliczka Mary Wagner przez lata starała się przekonać matki chcące dokonać aborcji, że nie jest to dla nich właściwa droga. Robiła to wchodząc na teren klinik aborcyjnych i wręczając kobietom róże, co zostało uznane za przestępstwo przez „tolerancyjne” władze Kanady. Zgodnie bowiem z uchwalonym przed 20 laty prawem, „osoby niepożądane” nie mogą zbliżać się do klinik aborcyjnych.
Wesprzyj nas już teraz!
Wagner spędziła już w więzieniu ponad dwa lata. Ostatnio została aresztowana 23 grudnia 2014 r. i do tej pory nie wyszła z aresztu. Jak bowiem zauważają autorzy listu „uznała, że jej powinność wobec kobiet i dzieci przeważyła nad obowiązkiem przestrzegania nakazu sądowego”.
Fundacja Pro zwraca także uwagę, że Mary Wagner została potraktowana jako niebezpieczny przestępca. Jej adwokat nie mógł wykorzystać w celu obrony zeznań biegłego – doszło do złamania wolności sumienia. Sprawa Wagner jest ignorowana przez te same media, które z zapałem relacjonują ekscesy aktywistek z Femenu. Ta sama dwulicowość cechuje organizacje broniące oficjalnie praw człowieka, takie jak Amnesty International czy Human Rights Watch, które sprzeciwiały się ukaraniu Aminy Sboui (pseudonim Amina Tyler) z Femenu, wskazując na „polityczny” charakter jej zatrzymania.
„Co jednak z wolnością Wagner, jej prawami i umotywowanymi politycznie zarzutami wobec niej? Nadszedł już czas, aby Amnesty International, Human Rights Watch oraz inne organizacje broniące praw człowieka udowodniły, że ich retoryka pokrywa się z ich działaniami” – wzywa Fundacja Pro-prawo do życia.
Źródło: stopaborcji.pl
Mjend