10 marca 2015

Przerażający obraz Wielkiej Brytanii: nie wolno pisać o Chrystusie. Za to wolno o Allahu i Mahomecie

Dzięki angielskiej sieci sklepów Marks&Spencer można wysłać do adresata kwiaty wraz z życzeniami lub kondolencjami. Internetowy system uniemożliwiał jednak wysłanie życzeń z imieniem Chrystusa. Aż do czasu…


Angielska sieć sklepów Marks&Spencer oferuje sprzedaż prezentów i kwiatów w internecie z możliwością ich wysyłki do adresata. Można też do niej dołączyć okolicznościowe życzenia. Z usługi tej chciała skorzystać 58-letnia Geraldine Stockford, która nie mogąc udać się na pogrzeb dalekiego kuzyna, postanowiła przesłać rodzinie bukiet kwiatów wraz z kondolencjami. Okazało się, że kwiaty może wysłać, ale kondolencje – już nie. Przyczyna? Użyła w nich imienia „Chrystus”.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Oburzona kobieta zatelefonowała do dyrekcji Marks&Spencer. Rzecznik prasowy sieci poinformował ją, że sklepy „dysponują automatyczną weryfikacją przesyłanych treści, zaprogramowaną tak, by uniemożliwić używanie i nadużywanie pewnych słów. Słowa Jezus i Chrystus są słowami zakazanymi, by nie dochodziło do nadużyć”.

 

Geraldine Stockford poinformowała o tym zdarzeniu redakcję dziennika „The Daily Mail”. Dla sprawdzenia wiarygodności relacji kobiety, redakcja próbowała przesłać życzenia: „Niech Jezus Chrystus będzie z Wami”. Tekst został automatycznie odrzucony. Okazało się natomiast, że można bez problemu wysyłać treści z użyciem słów Allah i Dżihad.

 

Po nagłośnieniu sprawy, Marks&Spencer postanowił zmienić dotychczasowe zasady. Dyrektor obsługi klientów sklepu, Ben Dupont napisał do Geraldine Stockford: „Szanowana Pani (…) dziękuję za informację dotyczącą naszego automatycznego systemu weryfikacji słów. Jest nam bardzo przykro za całą spowodowaną obrazę, nie było to w naszej intencji. Zmieniliśmy nasz system i słowa takie jak Jezus/Chrystus/Gej (!) są teraz akceptowane. Weryfikacja automatyczna była wprowadzona w życie, by unikać wszelkiego złego używania pewnych słów. Proszę kontaktować się z nami w celu uzyskania wszelkich dodatkowych informacji” – deklarował dyrektor Marks&Spencer.

 

 

FLC



Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 301 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram