Świadkiem wyjątkowo interesującego zjawiska atmosferycznego byli zawodowi astronomowie oraz interesujący się niebem hobbyści. Asteroida zbliżyła się do ziemi na odległość 1,2 milionów kilometrów. Mimo to nie stworzyła zagrożenia dla jej bezpieczeństwa, twierdzi NASA. Obiekt był jednak prawdziwą gratką dla astronomów, gdyż stosunkowo niewielka odległość pozwala na dokonanie dokładnych obserwacji.
Z Ziemi asteroida najlepiej widoczna była od 20:00 czasu amerykańskiego w poniedziałek do 1:00 w nocy we wtorek. Paradoksalnie najlepszy widokom nie miał miejsca w momencie, gdy ciało niebieskie było najbliżej Ziemi. Była bowiem wówczas zbyt mało oświetlona – piszą Amanda Barnett i Mariano Castillo na łamach portalu cnn.com.
Wesprzyj nas już teraz!
– Chociaż asteroida nie stanowi zagrożenia dla Ziemi w dającej się przewidzieć przyszłości, to stosunkowo bliskie pojawienie się stosunkowo dużego asteroidy daje nam wyjątkową szansę, by zobaczyć i nauczyć się więcej -poinformował Don Yeomans na konferencji prasowej NASA>. Według ujawnionych w poniedziałek zdjęć asteroida 2004 BL86 ma także niewielki księżyc. Astronomowie z NASA zrobili radarowe zdjęcia asteroidy, które opublikowali na stronie jpl.nasa.gov/news/.
Źródło: cnn.com / jpl.nasa.gov/news/
Mjend