W rozmowie z Radiem „Zet” premier Kopacz odpowiadała na pytania dotyczące m. in. ratyfikacji Konwencji Rady Europy o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej, wprowadzenia związków partnerskich oraz dostępności pigułki „dzień po”. Zdaniem premier wprowadzenia tych rewolucyjnych zmian jest kwestią czasu.
Jak zadeklarowała Kopacz premier poruszyła już kwestię dostępności pigułki „dzień po” w rozmowie z ministrem Arłukowiczem. – Skoro jesteśmy w UE, to mamy przepisy, które mówią o tym, że ta tabletka ma być bez recepty – tłumaczyła w niedzielę w Radiu ZET. – Nie mówmy tu w kategoriach ideologicznych, tylko mówmy w kategoriach, czy to jest bezpieczne, czy też niebezpieczne. Pamiętajmy, że po to będą sięgać również młodzi ludzie, młode dziewczyny, więc dlatego to musi być bezpieczne, i to jest obowiązek Ministerstwa Zdrowia – powiedziała premier.
Wesprzyj nas już teraz!
Dostępnością pigułki zajmie się Rządowe Centrum Legislacji wraz z zespołem w resorcie zdrowia. W ramach tej współpracy mają powstać „wszelkiego rodzaju zabezpieczenia prawne”, które będą dawałyby gwarancję bezpieczeństwa pacjentkom, oraz które ograniczą dostępność „pigułki dzień po”, by nie mogły kupować jej osoby nieletnie. Będzie to na tyle bezpieczne, że dorosła osoba, będzie mogła podjąć świadomą, dorosłą decyzję, za którą bierze odpowiedzialność – wyjaśniła Kopacz.
Spytana o ratyfikację Konwencji Rady Europy o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej Kopacz odpowiedziała: „No zobaczymy. Sprawdzian będzie wtedy, kiedy będzie głosowanie”. Zdaniem premier „ta konwencja powinna być przegłosowana”.
Więcej pewności premier posiada w kwestii wprowadzenia tzw. związków partnerskich. – Jestem przekonana, że ten projekt ustawy, naszego posła (Artura) Dunina, który będzie projektem już wydyskutowanym w PO, który reguluje te wszystkie sprawy, będzie bezdyskusyjnie przyjęty – mówiła.
Projekt ten daje możliwość zawierania tzw. związków partnerskich także osobom tej samej płci.
Źródło: wp.pl
luk