Grupa przedsiębiorczych Litwinów, zorganizowanych za pośrednictwem sieci społecznościowych, wszczęła antykremlowską kampanię, oznakowując specjalnymi naklejkami ze stonką ziemniaczaną produkty firm, które reklamują się w kanałach rosyjskojęzycznych. W ten sposób zniechęcają mieszkańców Litwy do finansowania „kremlowskiej propagandy”.
Aktywiści związani z ruchem „Nie kupuj kremlowskiej propagandy” naklejają na towary pierwszej potrzeby – takie jak: mleko, słodycze czy środki czystości – produkowane przez koncerny reklamujące się w rosyjskojęzycznych stacjach naklejki z wizerunkiem stonki ziemniaczanej. Mają one ostrzegać klientów przed finansowaniem kremlowskiej propagandy.
Wesprzyj nas już teraz!
Naklejki z wizerunkiem stonki w kolorach brązowo-pomarańczowych nawiązują do rosyjskiego symbolu patriotycznego, to jest do wstęgi orderu św. Jerzego używanej przez separatystów rosyjskich we wschodniej Ukrainie. Wstęga jest symbolem rosyjskiego zwycięstwa nad Niemcami w II wojnie światowej.
Zdjęcia z litewskich supermarketów z naklejkami ostrzegającymi klientów przed kupnem tego typu towarów zaczęły krążyć od 3 stycznia na Facebooku i VKontakte, wiodącej rosyjskiej sieci społecznościowej.
Organizatorzy akcji „Nie kupuj kremlowskiej propagandy” napisali na facebookowym profilu, że „oznaczają naklejkami z wizerunkami stonki produkty reklamowane w rosyjskich kanałach, aby pokazać rodakom, które firmy wspierają agresywną propagandę kremlowską”.
„Mamy nadzieję, że te działania uświadomią przedsiębiorcom, iż uczciwi Litwini nie wspierają rosyjskiej propagandy i będą unikać oglądania reklam w rosyjskich stacjach” – czytamy na stronie „Nie kupuj kremlowskiej propagandy”.
Wielu Litwinów z zadowoleniem przyjęło inicjatywę antyrosyjską. Pomysł spodobał się także Ukraińcom, którzy mają nadzieję, że kampania będzie się rozprzestrzeniać na inne kraje.
Źródło: businnesinsider.com, AS.