2 stycznia 2015

Banderowcy uczcili pamięć swego patrona. Manifestacje w Kijowie, Lwowie i Odessie

Ulicami Kijowa, Lwowa, Odessy, Iwano-Frankiwska, Równego, Sum i Dniepropietrowska w 106. rocznicę urodzin przywódcy jednej z frakcji Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów i ideologa stworzonej przez OUN Ukraińskiej Powstańczej Armii, Stepana Bandery, przeszły marsze z pochodniami. Według różnych źródeł w stolicy maszerowało od tysiąca do kilku tysięcy ludzi.

 

Kijowską demonstarcję, zorganizowaną przez partie Swoboda i Prawy Sektor, zakończył wiec na Majdanie Niepodległości. Lider Swobody Ołeh Tiahnybok powiedział przed rozpoczęciem marszu: „W warunkach wojny wszyscy wspominają wypowiedzi Stepana Bandery o północnym sąsiedzie, a mianowicie to, że z Moskwą nie wolno się dogadywać i że Moskwa to agresor”.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Z kolei deputowany Rady Najwyższej Ukrainy z partii Swoboda Andrij Iljenko oświadczył, że „uczestnicy akcji pamięci domagają się, by wszyscy bojownicy o wolność Ukrainy, zwłaszcza Stepan Bandera i Roman Szuchewycz, zostali oficjalnie uznani przez państwo za bohaterów narodowych”. Uczestnicy pochodu wznosili okrzyki „Jeden język, jedna nacja, jedna ojczyzna – to Ukraina”, „Obcy pamiętaj – tu rządzi Ukrainiec”, „Bandera, Szuchewycz – bohaterowie narodu”.

 

Współtworzona przez Banderę frakcja OUN-B ponosi odpowiedzialność za zorganizowane w latach 1943-1944 ludobójstwo polskiej ludności cywilnej na Wołyniu i Małopolsce Wschodniej, którego ofiarą padło nawet do 100 000 osób. Przypomniany przez deputowanego ze Swobody Szuchewycz, był dowódcą Ukraińskiej Powstańczej Armii, stanowiącej zvrojne ramie Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów (OUN).

 

W roku 2010 Stepan Bandera otrzymał pośmiertnie tytuł Bohatera Ukrainy. Nadał mu go specjalnym dekretem ustępujący wówczas prezydent Wiktor Juszczenko. Dekret ostatecznie został uchylony przez sąd.

Źródło: Kresy.pl/wp.pl

luk

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 251 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram