Partia Szwedzcy Demokraci, która ostatnio zyskuje w sondażach coraz lepsze wyniki, postuluje, żeby podczas zbliżających się wkrótce przedterminowych wyborów odbyło się również referendum w sprawie imigracji. Ugrupowanie chce ograniczyć politykę imigracyjną aż o 90 proc.
W odpowiedzi grupa byłych polityków wezwała wszystkie ugrupowania do zaangażowania się debatę na temat liczby uchodźców. W liście otwartym czterech polityków ze szwedzkich partii konserwatywnych oraz centrowych określa żądanie Szwedzkich Demokratów, żeby ograniczyć imigrację o 90 proc., jako wygórowane, podkreślając jednocześnie, że strategie imigracyjne i integracyjne kraju wymagają szczerej i bardziej krytycznej dyskusji.
Wesprzyj nas już teraz!
Obecnie żadna z centroprawicowych oraz centrolewicowych partii nie sprzeciwia się bardzo liberalnym przepisom imigracyjnym, dzięki którym Szwecja przyjmuje najwięcej uchodźców na statystycznego obywatela w całej Unii Europejskiej.
Do tej pory najważniejsze partie unikały dyskusji na temat imigracji ze Szwedzkimi Demokratami, uważając, że ugrupowanie to ma nazistowskie korzenie i starało się pokazać jako partia populistyczna. We wrześniowych wyborach powszechnych SD cieszyli się 13 proc. poparcia i stanowią trzecią największą siłę polityczną w parlamencie – obecnie poparcie dla nich wzrosło do 17 proc.
Szwecja nie jest jedynym krajem, w którym kulejąca polityka wobec imigrantów i uchodźców doprowadziła do umocnienia partii nacjonalistycznych. Jej sąsiedzi – Norwegia i Dania – w ostatnich latach również obserwowali wzrost znaczenia partii antyimigracyjnych, co z kolei wpłynęło na politykę w obszarze imigracji. Niemcy, Francja i Wielka Brytania również są świadkami odrodzenia tendencji nacjonalistycznych.
Źródło: euroislam.pl
KRaj