„Nie mam z tym najmniejszego problemu” – odpowiada bokser Dariusz Michalczewski, zapytany przez „Newsweeka” o to, czy podoba mu się rola tęczowego bohatera. Z wywiadu dowiadujemy się, co Michalczewski sądzi o Polakach, katolikach i patriotach.
Rozmowę z „tęczowym bohaterem” przeprowadziła Renata Kim. Trudno sobie wyobrazić inny jej początek niż wyborcze zwycięstwo Roberta Biedronia. Objęcie przez homoaktywistę fotela prezydenta Słupska dziwi Michalczewskiego: „To jest specyficzne miasto. Przede wszystkim bardzo biedne. To biedne małe miasteczko, jest tam dużo katolików, którzy są przeciwko osobom homoseksualnym albo je nawet potępiają”.
Wesprzyj nas już teraz!
Dariusz Michalczewski na pytanie, czy odpowiada mu rola tęczowego bohatera, odpowiada wprost: „Szczerze? Nie mam z tym problemu. Kiedy Kampania przeciw Homofobii poprosiła mnie, bym został twarzą jej akcji poparcia dla osób homoseksualnych, nie zastanawiałem się. Ci, którzy walczą dzisiaj o prawa dla gejów i lesbijek mają najgorzej, ale dzięki nim ci następni, za 10-20 lat, będą mieli lepiej”. Tęczowy bohater – w skrócie TB – przewiduje, że także w Polsce będą zalegalizowane związki partnerskie.
Dla TB „homofobia” to „prymitywny przesąd, który pozostał w polskich głowach”. „Polska naprawdę coraz mniej mi się podoba […] Widzę świtało w tunelu. Młodzież wyjeżdża na Zachód, jest otwarta na inne kultury inne światopoglądy, orientacje seksualne” – zauważa Michalczewski.
W opinii boksera „być patriotą to nie znaczy płakać przy hymnie, tylko szanować ludzi. A już na pewno nie są patriotami ci, którzy w Święto Niepodległości n…. się na ulicach. To są barany, nie patrioci”.
W wywiadzie dostaje się także „katolikom obłudnikom”. „Większość ludzi, którzy mają z tą moją wypowiedzią [popierającą prawo osób homoseksualnych do adopcji – przyp. PCh24], nawet nie kiwnęła palcem, żeby dzieci z rodzin patologicznych miały lepiej. Ale są przeciwko. Nie i koniec. Wy geje, nie będziecie mieli dzieci. Takie p… przepraszam, mądrowanie się. To są zwykli obłudnicy. Katolicy obłudnicy – uważa bokser.
„Polacy są jak wieśniaki, które nie zjedzą czegoś czego nie znają” – stwierdza bohaterski tęczowy bohater.
Źródło: „Newsweek”
luk