26 listopada 2014

„Igrzyska śmierci” w kanonie lektur szkolnych? Obecne książki „są niedemokratyczne i dyskryminują kobiety!”

(Fot. uqaldew/sxc.hu)

Ministerstwo Edukacji Narodowej rozpoczyna społeczne konsultacje w sprawie zmiany listy szkolnych lektur. – W podstawówce lektury mają wyrobić nawyk czytania, zaszczepić miłość do literatury. Niestety, często tak się nie dzieje – przyznała w rozmowie z „Gazetą Wyborczą” Joanna Dębek, rzeczniczka Ministerstwa Edukacji Narodowej.

 

Resort edukacji planuje więc zmiany w kanonie szkolnych lektur. Dlatego rozpoczął konsultacje społeczne. Jakie są główne argumenty w rękach MEN? Na przykład badania, wskazujące, że coraz mniej uczniów czyta książki zalecane w szkole. Z najnowszego raportu Instytutu Badań Edukacyjnych wynika, że książek w ogóle nie czyta ok. 5 proc. uczniów podstawówek. A w gimnazjach ten odsetek wzrasta już do 14 proc.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Co jednak chciałyby czytać dzieci? Tutaj pomysłów jest masa. Pojawiają się tytuły takie, jak „Igrzyska śmierci” czy „Magiczne drzewo”. Bo dzieci nie rozumieją podobno „Plastusiowego pamiętnika” czy „Puca, Bursztyna i gości”.

 

Społeczne konsultacje MEN to również okazja do wyrażenia swojego zdania na temat lektur przez lewicowe organizacje, takie, jak chociażby wrocławska feministyczna fundacja Punkt Widzenia. Co jej przedstawiciele myślą o obecnym kanonie lektur? Że brakuje w nich demokracji, że jest bardzo duża nierówność płciowa, dziewczynki „służą za lustra, w których odbija się chłopięca wspaniałość”. Przykładem tego ostatniego ma być Staś Tarkowski z „W pustyni i w puszczy”, dokonujący niemal heroicznych czynów.

 

Jak dowodzi fundacja Punkt Widzenia, bohaterki lektur przedstawiane są jako bierne i koniecznie ładne.

 

Fundacja opracowała specjalny raport, w którym zwraca uwagę na, jej zdaniem, niewłaściwe treści promowane przez szkolne lektury.

 

 

Źródło: wyborcza.pl

ged

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 303 375 zł cel: 300 000 zł
101%
wybierz kwotę:
Wspieram