Premier Viktor Orban twierdzi, że Stany Zjednoczone wywierają presję na Węgry z powodu współpracy tego kraju z Rosją w sferze energetycznej. Zaznacza on, że jego rząd nie prowadzi polityki prorosyjskiej, lecz prowęgierską.
– Stany Zjednoczone wywierają silną presję na Węgry – powiedział Orban zaznaczając, że USA mają zastrzeżenia do gazociągu Soth Stream jak i rozbudowania elektrowni atomowej w węgierskim Paks. W inwestycji bierze udział rosyjski koncern Rosatom.
Wesprzyj nas już teraz!
Według Stanów Zjednoczonych kroki te są zbliżeniem do Rosji. – Węgry nie mają zamiaru zbliżać się do nikogo, jak i nie chcą oddalać się od nikogo – zapewnia jednak Orban. Dodaje on, że jego rząd prowadzi politykę prowęgierską, a nie prorosyjską.
– Budowa South Stream i rozbudowa elektrowni w Paks są w węgierskim interesie narodowym – powiedział Orban, który zaznaczył, że elektrownia atomowa to jedyny sposób na zmniejszenie zależności kraju od zewnętrznych źródeł energii. Według Orbana jest oczywiste, że w projekcie biorą udział Rosjanie, gdyż sama elektrownia została zbudowana w technologii radzieckiej.
Orban podkreślił, że w interesie Węgier leży stabilna i demokratyczna Ukraina. – Węgry już sąsiadowały w przeszłości z Rosją i nie chcą znaleźć się znowu w podobnej sytuacji – powiedział węgierski premier. Jednocześnie zaznaczył, że sankcje na Rosję uderzają w interesy krajów Europy Środkowo-Wschodniej.
Źródło: kresy.pl
KRaj