Rzecznik szpitala w Koszalinie określił obrażenia pobitego ks. Krzysztofa Ziemnickiego jako „potworne”. Kapłan z Barwic znajduje się w stanie krytycznym.
– W tej chwili stan księdza jest krytyczny. Zostało zrobione wszystko, co po ludzku jest możliwe, aby mu pomóc. Ksiądz jest utrzymywany w śpiączce farmakologicznej – powiedział rzecznik Szpitala Wojewódzkiego w Koszalinie Cezary Sołowij. Pobity duchowny został zaopatrzony sakramentami świętymi przez kapelana szpitala.
Wesprzyj nas już teraz!
Z dużym prawdopodobieństwem motywem napadu był rabunek. Policja cały czas prowadzi czynności operacyjne w celu zabezpieczenia śladów i jak najszybszego ujęcia sprawców. Na miejscu zdarzenia użyto m.in. psa tropiącego. – Pies podjął ślad, ale ze względu na infrastrukturę i teren łąkowy nie doprowadził nas bezpośrednio do napastników. Sprawca lub sprawcy dokonali zaboru mienia i brutalnie zaatakowali księdza. Nie można wykluczyć, że działali z zamiarem pozbawienia życia. Charakter czynu i obrażenia mogą na to wskazywać – przyznaje podinspektor Jacek Proć z Komendy Powiatowej Policji w Szczecinku. Sprawę prowadzi szczecinecka Prokuratura Rejonowa. Na razie zarówno policja jak i prokuratura, ze względu na dobro śledztwa, nie ujawniają szczegółów postępowania.
Przypuszcza się, że ksiądz wracając po wieczornej Mszy św. zastał włamywaczy na plebanii i ci brutalnie go pobili. Księdza znalazła gospodyni, która wcześniej nie mogła się do niego dodzwonić. Kobieta wciąż nie może dojść do siebie po tym, co zastała na miejscu zdarzenia.
Ks. Krzysztof Ziemnicki jest proboszczem w Barwicach od roku 1999. Bp Edward Dajczak prosi wszystkich wiernych diecezji o modlitwę za duchownego który walczy o życie.
Źródło: gosc.pl
luk