8 października 2014

Arcybiskup Ganswein: Kościół musi mieć odwagę

(fot. Donatella Giagnori / DDP / FORUM)

„Kościół musi mieć odwagę wyrażania swych przekonań, w przeciwnym bowiem razie nie będzie służył prawdzie” – podkreślił arcybiskup Georg Gänswein, prefekt Domu Papieskiego i osobisty sekretarz byłego papieża.

 

Pytany o tzw. „wyjątkowe otwarcie się” Kościoła na osoby rozwiedzione, żyjące w nowych związkach małżeńskich i ewentualne dopuszczenie ich do sakramentów, niemiecki prałat przyznał, że jest to sprawa bardzo delikatna. Chodzi bowiem o małżeństwo sakramentalne, które – zgodnie z nauczaniem Kościoła – jest nierozerwalne, „właśnie tak jak miłość Boga do człowieka” – podkreślił. Ten, kto zawiera nowy związek, postępuje wbrew temu, co wskazywał swym nauczaniem sam Pan Jezus Chrystus.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Arcybiskup Gänswein wskazał, że wiele spośród medialnych relacji dotyczących synodu nie opiera się na faktach. Głównym tematem tego zgromadzenia jest rodzina, dodając, iż „Kościół nie zamyka oczu na trudności wiernych żyjących w sytuacjach delikatnych i drażliwych”. Jednocześnie zauważył, że odnosząc się do tych problemów Kościół musi udzielać odpowiedzi „szczerych i ukierunkowanych nie na ducha czasów, ale na Ewangelię, na słowo Jezusa Chrystusa, który jest Synem Bożym”. „Przesłanie ewangeliczne wymaga nieco wysiłku, ale warto je podjąć. To prawda, że Bóg przyjmuje i przebacza, ale prawdą jest również to, że czeka na nawrócenie” – podkreślił ks. prałat.

 

W odpowiedzi na pytanie o homoseksualizm stwierdził, iż „wychodząc od Pisma Świętego i Tradycji Kościół głosił zawsze, że czyny homoseksualne są głęboko nieuporządkowane, są sprzeczne z prawem naturalnym, zamykają bowiem akt seksualny na dar życia”. Niewielka liczba mężczyzn i kobiet reprezentuje skłonności homoseksualne, należy ich wysłuchać z szacunkiem, zrozumieniem i delikatnością oraz unikać wobec nich niesprawiedliwej dyskryminacji – tłumaczył ks. Gänswein.

 

 

KAI

mat

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 361 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram