Jak wyglądają argumenty przeciw lub za karaniem związków kazirodczych? Na to pytanie podczas jednej z konferencji uczelnianych odpowiadała prof. Małgorzata Fuszara, pełnomocnik ds. równego statusu kobiet i mężczyzn.
Fuszara na rządowe stanowisko została powołana kilka tygodni temu przez premiera Donalda Tuska. Wykład na temat kazirodztwa wygłosiła w 2012 w trakcie konferencji naukowej. Co wówczas mówiła? Zwracała uwagę na dyskusję jaka toczy się w sprawie legalizacji kazirodztwa w Niemczech i Wielkiej Brytanii. Przytaczała argumenty za utrzymaniem zakazu takich związków, czyli np. względy zdrowotne, jak i argumenty za depenalizacją– np. możliwość zapobiegania ciąży.
Wesprzyj nas już teraz!
Politycy związani z PiS zarzucili Fuszarze popieranie kazirodztwa. Rzecznik partii Adama Hofman zaapelował w związku z tym o zdymisjonowanie pełnomocnik znanej z lewicowych i feministycznych poglądów.
Fuszara odrzuca zarzuty. – W Polsce związki kazirodcze są przestępstwem i nikt nie ma zamiaru tego zmieniać – zapewnia pełnomocnik w rozmowie z „Rzeczpospolitą”. Dodała, że ujawniony przez media wykład relacjonował jedynie dyskusję w sprawie legalizacji kazirodztwa toczącą się w krajach Europy zachodniej.
Źródło: rp.pl
ged