Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji poinformowało, że w roku 2015 Fundusz Kościelny nie zostanie zlikwidowany. Na przełomie roku znane będzie bowiem dopiero stanowisko rządu dotyczące spornych kwestii wokół Funduszu.
Co to za kwestie? Pierwsza z nich dotyczy ubezpieczeń zdrowotnych dla alumnów nie będących studentami uczelni państwowych. Wstępny projekt ustawy likwidującej Fundusz Kościelny stanowi, że składki takim studentom ma opłacać Kościół. To nie podoba się stronie kościelnej.
Wesprzyj nas już teraz!
Druga niewyjaśniona kwestia dotyczy tzw. kwoty gwarantowanej. Rząd chce, by jej wysokość określała wielkość wydatków z budżetu na Fundusz Kościelny w 2013 roku. Z kolei Kościół i związki wyznaniowe domagają się, by kwota ta była określona na podstawie faktycznych wydatków z Funduszu.
Strona kościelna oczekuje również, że okres przejściowy między likwidacją Funduszu a przejściem na finansowanie z odpisu od podatku będzie trwał trzy lata. Wówczas państwo ma wyrównywać różnicę między tym, co trafiło do kościelnej kasy z odpisu, a kwotą przeznaczaną z Funduszu Kościelnego.
Czwarta kwestia sporna to sprawa sposobu przekazywania środków z odpisu podatkowego. Rządowy projekt ustawy przewiduje możliwość przekazania kwoty w wysokości nieprzekraczającej 0,5 proc. podatku należnego na rzecz jednego kościoła albo jednego innego związku wyznaniowego. Kościół i związki wyznaniowe chcą z kolei, by w przypadku małżeństw istniała możliwość podziału tej kwoty tak, by każdy małżonek mógł przekazać np. 0,25 proc.
Prace nad likwidacją Funduszu Kościelnego ruszyły w 2012 roku, gdy szefem resortu administracji i cyfryzacji był Michał Boni. Jednak niedawno powołany na to stanowisko minister Andrzej Halicki stwierdził, że w 2015 r. nie zostanie jeszcze wprowadzony odpis podatku dochodowego na Kościół i związki wyznaniowe.
Źródło: rp.pl
ged