Pogrzeb 1494 ofiar sowieckich zbrodni odbył się 23 września na cmentarzu komunalnym we Włodzimierzu Wołyńskim na Ukrainie. Odnalezione podczas kolejnego etapu badań archeologicznych szczątki należały do Polaków i Ukraińców zamordowanych najprawdopodobniej w 1941 roku. Podczas uroczystości w modlitwie ekumenicznej nad grobami zamordowanych wziął udział biskup polowy Wojska Polskiego, Józef Guzdek.
Uroczystość wieńczy kolejny etap prac ekshumacyjnych prowadzonych z przerwami od 1997 roku, w miejscu średniowiecznego grodu z czasów Kazimierza Wielkiego, który w czasie II wojny światowej stał się miejscem masowych egzekucji.
Wesprzyj nas już teraz!
Część ofiar to więźniowie, którzy nie zostali ewakuowani przez Sowietów podczas ucieczki przed Niemcami, gdy w czerwcu 1941 roku rozpoczęła się wojna przeciwko Związkowi Radzieckiemu. Wielu z nich pracowało przy budowie tzw. linii Mołotowa – pasu umocnień ciągnących się wzdłuż granicy z III Rzeszą, wytyczonego po podziale Polski na mocy paktu Ribbentrop-Mołotow.
O tym, że zbrodni dokonali sowieci, świadczy użycie amunicji charakterystycznej dla pistoletów sowieckich żołnierzy. Na miejscu zbrodni odnaleziono także medaliki, fragmenty mundurów oraz monety należące do ofiar.
Modlitwę w imieniu katolików odmówił bp Józef Guzdek. Wraz z nim wspólnie modlili się kapelani Straży Granicznej oraz policji. Nad dwiema symbolicznymi trumnami, w których złożono szczątki pomordowanych, modlitwę odmówili także duchowni prawosławni.
Pogrzeb odbył się z ceremoniałem wojskowym. Odegrane zostały hymny Polski i Ukrainy, pamięć o zamordowanych uczczono salwą honorową. W uroczystości uczestniczyli m.in. Maciej Jankowski, wiceminister ON, Andrzej Kunert, sekretarz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, przedstawiciele wojska i służb mundurowych, a także miejscowych władz i mieszkańcy Włodzimierza Wołyńskiego.
W roku 1997 strona ukraińska prowadziła prace archeologiczne na terenie grodziska we Włodzimierzu, podczas których wydobyto szczątki 97 osób. Na podstawie zalegających w mogile przedmiotów(klamr od pasów, identyfikatorów, butów, fragmentów odzieży) można z całą pewnością stwierdzić, iż w mogile spoczywali żołnierze i oficerowie WP, funkcjonariusze Policji Państwowej oraz osoby cywilne. W związku z tym, że spodziewano się natrafić na szczątki zamordowanych Ukraińców, po stwierdzeniu, iż w grobie spoczywają polskie ofiary, nie kontynuowano dalszych prac poszukiwawczych.
Głównym celem prac wznowionych w 2010 r., a prowadzonych przez Wołyński Oddział Ukraińskiej Akademii Nauk, było przebadanie reliktów średniowiecznego zamku. Odnaleziono guziki z wizerunkiem polskiego orła, co wskazywać miało na kolejne mogiły z polskimi ofiarami mordu. Ukraińcy zwrócili się do Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa o współfinansowanie prac poszukiwawczych.
Działania wznowiono wczesną jesienią 2011 r. Podczas prac, które kontynuowano również w 2012 r., ekshumowano łącznie szczątki ponad 700 ofiar, w tym znaczną liczbę Żydów, zamordowanych przez Niemców. Dowodem na to była niemiecka amunicja z roku 1941 oraz przewaga szczątków kobiet i dzieci. W roku 2013 podczas prac ekshumacyjnych odnaleziono szczątki kolejnych 385 ofiar, w tym roku podczas prac wydobyto szczątki 1494 osób.
Źródło: KAI
pam