16 września 2014

Biegli nie chcą badać Kiszczaka! Zmusi ich do tego sąd?

(FOTORZEPA/Forum )

W poniedziałek 15 września minął termin w którym biegli z Gdańska mieli wystawić opinię o stanie zdrowia peerelowskiego generała Czesława Kiszczaka. Nie zrobili tego jednak, bo… mieli urlop!


Lekarze mieli stwierdzić, czy generał oskarżony o zbrodnie komunistyczne może stanąć przed sądem. Zobowiązał ich do tego Sąd Apelacyjny w Warszawie, który prowadzi sprawę o nielegalne wprowadzenie stanu wojennego.

Wesprzyj nas już teraz!

Opinii jednak nie przygotowano. Lekarze odesłali akta sprawy oznajmiając, że nie mogli zrealizować zlecenia ze względu na urlopy specjalistów. Nic nie dały interwencje ze strony wydziału karnego sądu, sędzia zapowiedział jednak działania mające zmusić biegłych do wydania stosownej ekspertyzy.

O sporządzenie opinii i zbadanie Kiszczaka wnioskował prokurator Instytutu Pamięci Narodowej Bogusław Czerwiński. Kiszczak nie pojawiał się na rozprawach i zasłaniał się złym stanem zdrowia. Z tego powodu proces przed sądem apelacyjnym został zawieszony przypomina „Gazeta Polska Codziennie”.

Kiszczak nie stawia się przed sądem, za to w mediach regularnie pojawiają się informacje o wyprawach komunistycznego generała, bieganiu z psem, pracach w ogrodzie. Wziął też udział w pogrzebie swojego towarzysza Wojciecha Jaruzelskiego.

 

Źródło: „Gazeta Polska Codziennie”

kra

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 361 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram