23 września GUS ma podać wyniki wliczenia czarnej strefy do PKB. Oficjalne wyniki rząd dopiero zaprezentuje, ale wstępne wyliczenia są już znane.
Czarny rynek ma być wliczony do PKB nie tylko w Polsce, ale także w innych krajach Europy np. we Włoszech. Co dokładnie szacowane jest przy wliczaniu czarnego rynku? Dochody z nielegalnej działalności, czyli prostytucji, przemytu, handlu oraz produkcji narkotyków.
Wesprzyj nas już teraz!
– Wstępne opracowania pokazały, że wzrost PKB z tytułu uwzględnienia działalności nielegalnej w rachunkach narodowych nie przekroczy 1 proc. – twierdzi Witold Marek Woźniak, dyrektor departamentu informacji GUS.
Jak szacunki nielegalnej działalności w Polsce wyglądają w liczbach? Analitycy GUS oceniają, że w 2010 roku nielegalna działalność była warta 1,17 proc. PKB (16,6 mld zł). Dla wcześniejszych lat GUS wyliczał ją na 0,98–1,31 proc. PKB.
W szacunki GUS powątpiewa Piotr Niemczyk, prezes spółki zajmującej się informacją gospodarczą. W jego opinii te 16 mld zł z nielegalnych źródeł to dużo w porównaniu z wielkością szarej strefy. Sam GUS ocenia jej wielkość na 13–14 proc. PKB.
Źródło: dziennik.pl
ged