– Ryga i Tallin są tak samo ważne jak Paryż czy Londyn – uspokajał podczas środowej wizyty w Estonii prezydent USA, Barack Obama.
Prezydent USA zapewniał, że żaden członek Sojuszu nie będzie pozostawiony sam wobec ewentualnego zagrożenia.
Wesprzyj nas już teraz!
Obama zapowiedział więcej amerykańskiego sprzętu na terenie państw bałtyckich, więcej szkoleń wojskowych i rotacyjną obecność amerykańskich wojsk na terenie tych krajów. Wezwał też do jedności wobec rosyjskiego ataku na Ukrainę.Prezydent USA zaznaczył, że Władimir Putin nie skorzystał z danej mu szansy rozwiązania kryzysu na drodze dyplomatycznej.
Amerykański prezydent stwierdził też, że Sojusz powinien wzmocnić obronność Ukrainy, Mołdawii i Gruzji. Powiedział, że NATO powinno zostawić „otwarte drzwi” dla przyjęcia ewentualnych nowych członków.
Źródło: dziennik.pl
ged