Stany Zjednoczone rozważają zwiększenie personelu wojskowego w Iraku, by chronić przebywających tam Amerykanów. Waszyngton nie wspomina jednak o cierpiących tam prześladowania chrześcijanach.
Wyznawcy Chrystusa są mordowani przez islamskich bojowników, rozszerzających ekspansję Państwa Islamskiego. Waszyngton zdaje się jednak nie zważać na przelewaną przez chrześcijan krew, mimo, że prezydenta Barack Obama deklaruje wiarę w Pana Jezusa.
Wesprzyj nas już teraz!
Amerykanie chcą natomiast zwiększyć swoją obecność w Iraku, by chronić swoich obywateli. O wysłanie dodatkowego personelu wojskowego wnioskuje Departament Stanu USA. – Wojsko ma dbać o bezpieczeństwo Amerykanów, przebywających w tym kraju – powiedział agencji Reutersa jeden z amerykańskich urzędników.
Źródło: rmf24.pl
ged