20 sierpnia 2014

W Europie Środkowej trwa swoisty ferment ideologiczny – zauważa „Wall Street Journal”, Wg gazety, państwa środkowoeuropejskie, które powinny budować trwałe sojusze w obliczu różnego rodzaju zagrożeń, rywalizują ze sobą propagując odmienne systemy ideologiczne.  


Jako przykład podaje się m.in. działalność czeskich i węgierskich polityków. Czeski minister finansów Andriej Babis właśnie zapowiedział uruchomienie pod koniec września br. nowego think tanku, który ma szerzyć „tolerancyjne poglądy społeczne i ekonomiczne w Europie”.

Wesprzyj nas już teraz!

 

W przeciwieństwie do niego węgierski rząd swoimi działaniami w coraz większym stopniu okazuje pogardę dla liberalnych zasad demokratycznych.

 

Czeski miliarder Andrej Babis, który pełni funkcję ministra finansów zapowiedział w zeszły piątek, że jego centrowa partia ANO – druga co do wielkości w rządzie koalicyjnym – pod koniec września zainicjuje działalność Instytutu na rzecz polityki i społeczeństwa liberalnego. Nowy instytut wg zapowiedzi ministra Babisa ma promować doktryny liberalne, kreować i wspierać nowych liderów proeuropejskich, którzy mogliby objąć stanowiska w kraju i pracować w europejskiej służbie dyplomatycznej.

 

Przeciwne stanowisko prezentuje rząd węgierski, zwłaszcza premier Viktor Orban, który jest zwolennikiem rządów autorytarnych. Uważa on, że silniejsze państwo, a nie liberalizm jest rozwiązaniem problemów społecznych i gospodarczych.

 

Węgierski polityk otwarcie chwali putinowski system polityczny. Jego zdaniem system ten jest wzorem dla Węgier.  – Otwarcie przyznajemy, że nie chcemy budować demokracji liberalnej. Chcemy budować demokrację, ale nie taką, która opiera się wyłącznie na indywidualizmie, lecz taką, która dobro publiczne uznaje za najważniejszą wartość – przekonywał w piątek Orban.

 

Wg Orbana polityka państwa powinna się koncentrować na utrzymaniu setek miejsc pracy w sektorze publicznym, a podstawą struktury społecznej powinny być zasady chrześcijańskie. Transformacja winna dokonywać się w taki sposób, by szanować wolność, prawa człowieka i tradycje kulturowe kraju.

 

 

Źródło: wsj.com, AS.

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 141 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram