Dziś po południu CyberBerkut zaatakował strony internetowe warszawskiej giełdy oraz prezydenta. „Dziś nasza CyberArmia zaatakowała główne polityczne i finansowe cele w Polsce – strony prezydenta oraz warszawskiej giełdy. CyberBerkut domaga się w imieniu narodu ukraińskiego wycofania polskich najemników z terytorium Ukrainy oraz zaprzestania pomocy siłom faszystowskim. Jesteśmy CyberBerkut! Nie zapominamy! Nie przebaczamy! ” – czytamy w oficjalnym oświadczeniu.
Strony gpw.pl oraz prezydent.pl przestały dziś działać. Organizacja CyberBerkut zamieściła oświadczenie, w którym opisuje motywy ataku hakerskiego na polskie strony. Czytamy w nim: „Od czterech miesięcy kijowska junta dokonuje aktów ludobójstwa na ludności z południowo-wschodniej części kraju. Co więcej, Rzeczpospolita Polska jest jednym ze sponsorów faszyzmu na Ukrainie. Polscy oficjele naruszając sprawy innego kraju, poświęcają nie tylko interesy swoich obywateli, ale też ich życie.
Wesprzyj nas już teraz!
Nasi zachodni sąsiedzi na polecenie Waszyngtonu zapewniają polityczne, dyplomatyczne i militarne wsparcie nacjonalistom i oligarchom, którzy zdestabilizowali Ukrainę. Jednocześnie należąca do ministra spraw wewnętrznych Bartłomieja Sienkiewicza prywatna firma militarna ASBS Othago operuje na terenie Ukrainy. Krew matek, dzieci i starców jest na rękach tych ludzi. Sienkiewicz to zbrodniarz wojenny!”.
Joanna Trzaska-Wieczorek, szefowa biura prasowego Kancelarii Prezydenta potwierdza, że są problemy techniczne z funkcjonowaniem strony prezydent.pl, którym przeciwdziała firma zewnętrzna, zajmująca się prezydencką witryną. Na razie Kancelaria Prezydenta nie komentuje komunikatu grupy CyberBerkut.
Źródło: bankier.pl
pam