Istnieją „wyraźne dowody” świadczące o tym, że muzułmanie próbowali przejąć szkoły Birmingham, choć lokalne władze nie zwracały na to uwagi. Tak wynika ze specjalnego rządowego raportu opracowanego przez szefa metropolitalnej jednostki antyterrorystycznej, Petera Clarke’a.
Brytyjski raport wskazuje na „skoordynowaną, celową i ciągłą akcję” mającą na celu przejmowanie i islamizację wybranych szkół w Birmingham. Celem operacji było zaprowadzenie w placówkach edukacyjnych „nietolerancyjnego, agresywnego, islamskiego etosu”. Szkoły miały służyć wychowywaniu w duchu islamu i radykalizacji młodzieży.
Wesprzyj nas już teraz!
Problem został odkryty dzięki anonimowej korespondencji nadesłanej na adres rady miejskiej. Radni uznali przekazane informacje za prowokację lub antyislamski wybryk, jednak sprawę nagłośniły media. Jak się okazało, strategię nakreśloną przez autora potwierdziła… rzeczywistość. Sprawą zainteresowały się władze centralne.
Jak w raporcie zauważył Clarke, praktyki opisywane w anonimowym liście naprawdę miały miejsce: niechętni islamizacji nauczyciele byli zastraszani. Ci, którzy nie zamierzali tolerować islamizacji, byli zwalniani po zdobyciu władzy w szkole przez muzułmanów. W tym także na skutek oskarżeń o „islamofobię”.
Minister edukacji Nicky Morgan stwierdził, że raport jest „niepokojący”. Brytyjskie ministerstwo edukacji zapowiedziało podjęcie kroków „w celu naprawy sytuacji”.
Źródło: euroislam.pl
mat