21 lipca 2014

„Putinie, wciągnąłeś Amerykę w zimną wojnę”

(Dianne Feinstein fot. wikimedia.commons)

Przewodnicząca senackiej komisji wywiadu, Dianne Feinstein wezwała prezydenta Rosji Władimira Putina, aby przyznał się do roli, jaką odegrał w strąceniu alezyjskiego samolotu. Zauważyła także, że rosyjski prezydent wciągnął Amerykę w kolejną zimną wojnę.

 

Feinstein stwierdziła w programie stacji CNN, że Putin powinien przyznać się, iż strącenie samolotu przez separatystów było błędem. Dodała, że „istnieją niezbite dowody, że to rebelianci zestrzelili samolot, prawdopodobnie myląc go z ukraińskim wojskowym samolotem transportowym”.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Szefowa senackiej komisji wywiadu zarzuciła Putinowi, że wciągnął Amerykę w kolejną zimną wojnę. Feinstein zaapelowała do europejskich sojuszników o zdecydowane działanie wobec Rosji. – Myślę, że świat musi powstać i powiedzieć: dość tego! – przekonywała.

 

Putin ignoruje doniesienia o „błędzie separatystów”. W nagraniu opublikowanym na oficjalnej stronie prezydenckiej mówił, że „nikt nie ma prawa do wykorzystywania tej tragedii dla osiągnięcia egoistycznych celów politycznych”. Dodał, iż „takie wydarzenia powinny jednoczyć, a nie dzielić ludzi”.

 

Niemiecki minister spraw zagranicznych, Frank-Walter Steinmeier stwierdził, że „jest to być może ostatnia szansa dla Rosji, aby pokazać, iż faktycznie jest zainteresowana w znalezieniu rozwiązania problemu”.

 

Amerykański sekretarz stanu USA, John Kerry ostrzegł Moskwę, że Waszyngton doskonale wie, kto stoi za zestrzeleniem samolotu. Znane są informacje dotyczące tego, kto wystrzelił pocisk, a także miejsce z którego zestrzelono malezyjskiego boeinga 777.

 

Putin na te doniesienia zareagował krótkim stwierdzeniem: – Można powiedzieć z całą pewnością, że jeśli walka nie zostałaby wznowiona w dniu 28 czerwca we wschodniej części Ukrainy, wówczas do tragedii na pewno by nie doszło.

 

Według ukraińskich władz, separatyści wystrzelili co najmniej trzy rakiety ziemia-powietrze z rosyjskich systemów rakietowych SA-11. Systemy te zostały przetransportowane z powrotem do Rosji zaledwie kilka godzin po zestrzeleniu samolotu.

 

Walki we wschodniej Ukrainie wciąż trwają. Wojska ukraińskie utrzymują swoje pozycje w pobliżu portów lotniczych Ługańsk i Donieck, tj. około 60 km od miejsca katastrofy.

 

 

Źródło: newsmax.com, AS.

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 461 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram