18 czerwca 2014

Brytyjskie służby mogą inwigilować Facebooka, Twittera, YouTube i wyszukiwarki Google ponieważ należą one do firm zagranicznych – poinformował dyrektor generalny biura MSW ds. bezpieczeństwa i walki z terroryzmem, Charles Farr.

 

Deklaracja o legalności inwigilacji portali społecznościowych i wyszukiwarek to część oświadczenia, które Farr wysłał do specjalnego trybunału IPT (Investigatory Powers Tribunal) rozpatrującego skargi na tajne służby.

Wesprzyj nas już teraz!

 

To pierwsza oficjalna deklaracja rządu brytyjskiego stwierdzająca legalność działań inwigilacyjnych wymierzonych w obywateli Wielkiej Brytanii.

 

O sprecyzowanie podstaw prawnych elektronicznej inwigilacji wystąpiły do trybunału organizacje broniące prawa do prywatności i anonimowości w internecie, w tym Privacy International, Liberty oraz Amnesty International.

 

Rozróżnienie między komunikacją krajową a zagraniczną jest ważne, ponieważ brytyjskie prawo wymaga, by służby bezpieczeństwa przed uzyskaniem upoważnienia na przechwycenie komunikacji wewnątrzkrajowej wykazały, że mają podstawy, by kogoś podejrzewać. Takiego wymogu nie mają wobec komunikacji zagranicznej, którą mogą monitorować bez większych ograniczeń.

 

 

Źródło: telewizjarepublika.pl

ged

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 311 111 zł cel: 300 000 zł
104%
wybierz kwotę:
Wspieram