Baszar al-Asad wygrał wybory prezydenckie w Syrii. Były to pierwsze od ponad 50 lat powszechne wybory prezydenckie w Syrii.
Konkurenci Asada, przedsiębiorca z Damaszku Hasan Abdallah al-Nuri oraz deputowany Maher Abdel-Hafiz Hadżdżar, uzyskali odpowiednio 4,3 proc. i 3,2 proc. głosów. W wyborach wzięło udział aż 11,63 mln obywateli z 15,85 mln uprawnionych do głosowania, czyli 73,4 proc.
Wesprzyj nas już teraz!
Kadencja prezydenta Syrii trwa 7 lat. Wybory obserwowali wysłannicy z Iranu, Rosji i Korei Północnej.
W trwającej od ponad 3 lat wojnie, śmierć poniosło – według różnych danych – od 160 tys. do 200 tys. osób. Blisko 9 mln porzuciło swoje domostwa, kierując się głównie do Jordanii.
Zwycięzca wyborów w Syrii jest alawitą. Stanowią oni ok. 7−17 procent ludności Syrii i praktycznie sprawują w tym kraju władzę od czasu objęcia rządów przez prezydenta Hafiza al-Asada 12 marca 1971 roku.
Baszar al-Asad mówi płynnie po angielsku, zna także francuski w stopniu komunikatywnym. Jego żoną jest Brytyjka syryjskiego pochodzenia Asma al-Asad. Ma troje dzieci: Hafiza (imię nadane po dziadku), Zajn i Karima.
Źródło: rp.pl
luk