Magazyn „Time” komentując ostatnią wizytę Putina w Szanghaju podkreśla, że zarówno Rosjanie jak i Chińczycy potrzebują dzisiaj sojuszników. I jedni i drudzy mają napięte stosunki z Zachodem. Nowy sojusz martwi zachodnich przywódców.
Władimir Putin udał się do Chin m.in. na konferencję poświęconą środkom budowy zaufania w Azji. We wtorek spotkał się w Szanghaju z chińskim prezydentem Xi Jinpingem. Chiński lider ciepło przyjął przedstawiciela Rosji. Zaznaczył, że bliższe więzi miedzy obu państwami są „nieuniknione” i „ważne dla dobrobytu w obu krajach”.
Wesprzyj nas już teraz!
Wg Time’a, słowa te nie są wyrazem zwykłej kurtuazji dyplomatycznej. Mają głębszy sens. Mimo iż Rosjanie utrzymywali względnie dobre stosunki z Chińczykami przez ostatnie dwadzieścia lat, to jednak nie doszło między nimi do bliższej współpracy ze względu na wzajemną nieufność.
Putin podkreślił, że relacje między oba krajami teraz „osiągnęły najwyższy poziom w całej swojej wielowiekowej historii”.
Porozumienie gazowe przyniosło ulgę zarówno rosyjskiemu, jak i chińskiemu przywódcy. Obaj mają nie najlepsze relacje z Zachodem. Rosjanie z powodu sprawy ukraińskiej, a Chińczycy z powodu agresywnej polityki terytorialnej w swoim regionie. Pekin wszedł w poważny spór z Japonią i Filipinami, a ostatnio także z Wietnamem. Po rozpoczęciu odwiertów na wodach przynależnych do Wietnamu wybuchły antychińskie zamieszki, które zmusiły tysiące Chińczyków do opuszczenia Wietnamu.
Zarówno Rosja, jak i Chiny mają napięte relacje z USA. Pekin i Moskwa potrzebują wsparcia dyplomatycznego na arenie międzynarodowej i tego wsparcia mogą udzielić sobie wzajemnie.
Zdaniem komentatorów „Time” bliższy sojusz obu państw wynika także z konieczności ekonomicznej. Rosyjska gospodarka pilnie potrzebuje nowych inwestycji, a Chińczycy – nowych klientów dla swoich towarów. Chińskie firmy postrzegają obszar Rosji jako potencjalny cel nowej działalności. Tylko w tym tygodniu chiński producent SUV Great Wall Motor ogłosił plany budowy fabryki samochodowej w Rosji o wartości ponad 40 mln dolarów.
Jak uważa „Time” Putin wdając się w konflikt z Zachodem zasygnalizował , że widzi przyszłość gospodarczą swojego kraju dzięki rozwijaniu relacji na Wschodzie, a nie na Zachodzie. Od rozwijania więzi handlowych w Azji zależy wg niego przyszłość całej Rosji. Do tej pory Unia Europejska była głównym partnerem handlowym Moskwy i źródłem inwestycji. Teraz mają nim być Chiny.
Pekin tradycyjnie poszukuje nowych źródeł surowców, takich jak ropa naftowa, drewno i minerały niezbędne do rozwijania krajowej produkcji. Wszystkie te zasoby mają Rosjanie. Oba kraje właśnie podpisały trzydziestoletnią umowę gazową.
„Time” przypomina, że bliższe stosunki rosyjsko-chińskie będą miały poważne konsekwencje geopolityczne dla Zachodu. Próby nacisku Waszyngtonu i Brukseli na Putina będą znacznie trudniejsze. Moskwa będzie korzystać z nowego źródła finansowania inwestycji, nowych relacji handlowych i wsparcia dyplomatycznego z Pekinu. Chiny zaś mogą liczyć na wsparcie Rosjan w sporach handlowych i kłótniach dot. cyberszpiegostwa.
Źródło: Time, AS.