Dowódca sił lotniczych Dowództwa Kosmicznego w Pentagonie gen. William Shelton powiedział, że w obliczu rywalizacji pomiędzy Stanami Zjednoczonymi i Rosją chciałby, aby USA budowały własne rakiety i zastąpiły nimi statki rosyjskie używane obecnie w armii amerykańskiej do wynoszenia na orbitę satelitów szpiegowskich.
W zeszłym tygodniu Rosja ogłosiła, że od 2020 r. nie zezwoli USA na dalsze korzystanie z międzynarodowej stacji kosmicznej. Rosjanie zapowiedzieli także, że nie zezwolą, by Waszyngton używał rosyjskich rakiet w celu wynoszenia wojskowych satelitów na orbitę. – Jesteśmy bardzo zaniepokojeni dalszym rozwojem projektów high-tech z nierzetelnym partnerem jakim są Stany Zjednoczone, które wszystko upolityczniają – stwierdził niedawno wicepremier Rosji Dmitrij Rogozin.
Wesprzyj nas już teraz!
W odpowiedzi na te słowa gen. William Shelton, dowódca Sił Powietrznych Dowództwa Kosmicznego w Pentagonie powiedział, że USA muszą się usamodzielnić w związku z narastającą rywalizacją z Rosją. Przyznał, że produkcja amerykańska w branży kosmicznej załamała się, ale nadszedł czas by ją odbudować. Generał również zauważył, że w przyszłym konflikcie amerykańsko –rosyjskim, którego przecież nie można wykluczyć, „pierwsze strzały oddane zostaną w cyber-przestrzeni i w kosmosie”.
Do tej pory satelity szpiegowskie Pentagonu były wystrzeliwane na orbitę dzięki rakietom produkowanym przez koncerny Boeing i Lockheed Martin. Amerykanie jednak byli całkowicie zdani na produkowane specjalnie do tych celów rosyjskie silniki rakietowe. Rząd USA twierdzi, że na razie ma zapas części na dwa lata.
Rosjanie zamierzają jednak zakazać sprzedaży swoich silników do USA, jeśli miałyby by być one wykorzystywane do celów wojskowych. Shelton zaapelował do władz w Waszyngtonie, by rozwinęły własną produkcję i zaprzestały używać rosyjskich rakiet oraz części.
Urzędnicy Białego Domu, chcący odchudzić budżet obawiają się jednak wyższych kosztów produkcji. Przewidują, że rakiety amerykańskie z własnymi silnikami będą kosztować więcej niż 1 mld dolarów i minie co najmniej osiem lat zanim zostaną opracowane oraz wdrożone do produkcji projekty nowych silników. Przedstawiciele Pentagonu biorą pod uwagę możliwość zbudowania rosyjskiej rakiety w USA, chociaż Shelton zaznaczył, że jest to opcja najmniej preferowana.
Wojskowi prowadzą wstępne rozmowy z krajowym producentem sprzętu kosmicznego z Kalifornii, z firmą SpaceX. Firma projektuje i buduje silniki rakietowe oraz pojazdy kosmiczne.
Źródło: newsmax.com, AS.