Za porzucenie islamu sudański sąd skazał na śmierć kobietę spodziewającą się dziecka. Ma zostać powieszona dwa lata po narodzinach potomka. Protestują zachodnie ambasady oraz organizacje obrony praw człowieka.
Sudan jest krajem w większości muzułmańskim i obowiązuje tam prawo islamu – szariat.
Wesprzyj nas już teraz!
– Daliśmy ci trzy dni na zmianę decyzji, ale nie nawróciłaś się na islam, dlatego skazuję cię na śmierć przez powieszenie – powiedział sędzia ogłaszając wyrok. Skazał również kobietę na sto batów za cudzołóstwo, ponieważ jej małżeństwo z chrześcijaninem nie jest ważne.
Wcześniej, podczas rozprawy, islamski duchowny rozmawiał z oskarżoną na osobności przez około pół godziny. Po tej rozmowie kobieta stanęła przed sądem i spokojnie oświadczyła: „Jestem chrześcijanką i nigdy nie zmienię wiary”.
Kobieta została skazana za „cudzołóstwo” na podstawie tego, że jej małżeństwo z chrześcijaninem z Sudanu Południowego jest nieważne w świetle prawa islamskiego.
Kobieta została aresztowana i oskarżona o cudzołóstwo w sierpniu ubiegłego roku. Postawiono jej zarzut apostazji w lutym 2014 r., po tym jak oświadczyła, że jest chrześcijanką, a nie muzułmanką.
Źródło: TVP.info
KRaj