12 maja 2014

Dopuszczenie do uczestnictwa w konkursie Eurowizji Thomasa Neuwirtha, występującego pod pseudonimem „Conchita Wurst” to potwierdzenie, że konkurs ten nie jest już wydarzeniem muzycznym, lecz festynem ideologicznym. To kolejna forma promowania środowisk, które kpią sobie z godności człowieka – powiedział KAI ks. dr Marek Dziewiecki, psycholog, autor wielu publikacji na temat psychologii wychowawczej, profilaktyki i terapii uzależnień.

 

„Kobieta z brodą” wygrała festiwal Eurowizji. Według ks. dra Marka Dziewieckiego jest to „kolejna forma promowania środowisk, które kpią sobie z godności człowieka i z faktu płciowości, a w konsekwencji z relacji mężczyzna-kobieta, z małżeństwa i rodziny”. – To także kolejne potwierdzenie, że osoby, które reklamują środowiska chwalące się seksualnym wyuzdaniem, znajdują się pod ochronnym parasolem dominujących mediów, a także „poprawnych” politycznie środowisk i autorytetów – twierdzi kapłan. 

Wesprzyj nas już teraz!

Ksiądz zauważył również, że w głównym nurcie medialnym nie ma szans na swobodne wyrażenie opinii na temat występu Conchity Wurst. – Doświadczenie potwierdza niezbicie, że merytoryczna dyskusja z ideologami genderowej farsy nie jest możliwa. Każda krytyczna wypowiedź o egzystencjalnej sytuacji i zachowaniach ludzi ze środowisk LGBTQ czy podanie najbardziej choćby oczywistych danych na temat ich wyuzdania czy ryzykownych dla zdrowia zachowań, traktowana jest przez te środowiska jako atak i wykorzystywana do budowania mitu o byciu kimś prześladowanym.

Ks. dr. Dziewiecki ma radę dla wszystkich normalnych ludzi, których zniesmaczył (mówiąc delikatnie) występ przedstawiciela Austrii. – Jedynym skutecznym sposobem reagowania na tych nadawców medialnych, którzy kpią sobie z odbiorcy, z jego zdrowego rozsądku i z jego wrażliwości estetycznej, jest wyłączanie tychże nadawców z listy tych, których programy oglądamy. W każdej epoce są i będą takie środowiska, które kpią sobie z Boga i człowieka, z prawdy, dobra i piękna, z kobiecości i męskości, z miłości, małżeństwa i rodziny. Od każdego z nas zależy to, czy uczestniczymy w spektaklach ludzi przewrotnych i czy stajemy się widownią, na której oni żerują – powiedział kapłan. 

KAI, kra

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 361 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram