9 maja 2014

Egipt: zbiegli dżihadyści są dla nas problemem

(Fot. Tariq Babur [CC-BY-SA-3.0 (http://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0)], via Wikimedia Commons)

Przedstawiciele władz Egiptu domagają się od USA i pozostałych członków NATO, by pomogli im opanować chaos w Libii. Po obaleniu w 2011 r. Kaddafiego, Libia jest obecnie jedną z największych baz szkoleniowych ekstremistów.


Generał Avdel Fattah Al Sisi, kandydat na prezydenta Egiptu, przestrzegł Amerykanów, że jeśli nie pomogą w rozbiciu siatki bojowników islamskich w Libii, już wkrótce kraj ten zostanie całkowicie przejęty przez ekstremistów religijnych, co będzie miało fatalne skutki nie tylko dla Kairu, ale także dla Waszyngtonu.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Obecnie rządzący Egiptem gen. Sisi, który latem ubiegłego roku dokonał przewrotu wojskowego stwierdził, że członkowie NATO po obaleniu Kaddafiego stworzyli próżnię polityczną „pozostawiając Libię na łasce ekstremistów, zabójców i morderców”.

 

29 kwietnia minister spraw zagranicznych Egiptu Nabil Fahmy odwiedził USA w celu omówienia stosunków amerykańsko–egipskich. Według wiodącej gazety egipskiej „Arabia Al-Awsat Asharq”, Fahmy rozmawiał z urzędnikami administracji Obamy głównie na temat aktualnej sytuacji w Libii. Zaproponował współpracę w ramach ONZ w celu umożliwienia rządowi Libii kontroli nielegalnej broni.

 

Fahmy podkreślił, iż powstała niedawno w Libii organizacja islamska – Wolna Armia Egipska – stanowi wielkie wyzwanie dla Kairu. Jej członkowie wywodzący się spośród dżihadystów egipskich walczących w Syrii i bojowników zbiegłych z Egiptu do Libii po obaleniu prezydenta Mursiego, chcą zdestabilizować Egipt.

 

Szejk Nabil Naeem, były lider Egipskiego Dżihadu i założyciel Demokratycznej Partii Dżihadu twierdzi, że w skład Wolnej Armii Egipskiej wchodzi 600 bojowników Bractwa Muzułmańskiego i około 650 bojowników ruchu Khazem, którego przywódca jest w więzieniu w Egipcie. Mają oni wsparcie także lojalistów lidera Al-Kaidy, Aymana Al-Zawahiriego i dżihadystów, którzy działali na Półwyspie Synaj, a po rozpoczęciu przez rząd egipski „polowania na terrorystów” zbiegli do Libii.

 

Według szejka Naeema łączna liczba bojowników powiązanych z Wolną Armią Egipską wynosi około 3 tysiące osób. Dżihadyści rozlokowani są w trzech obozach: w mieście Zintan w północno-zachodniej części Libii, w Abu Salim, dzielnicy Trypolisu i w mieście portowym Derna we wschodniej Libii. Derna uważana jest za twierdzę islamistów.

 

 

Źródło: GI, AS.

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 267 350 zł cel: 300 000 zł
89%
wybierz kwotę:
Wspieram