3 maja 2014

Belgia: na depresję… eutanazja

(fot. PHOTOPQR/VOIX DU NORD )

W ogniu krytyki znalazła się komisja ds. kontroli eutanazji w Belgii. Przeciwko przewodniczącemu komisji toczy się śledztwo. Eutanazja została zalegalizowana w tym kraju w 2002 r., a w lutym tego roku rozszerzono ją również na nieletnich. Kontrola nad stosowaniem eutanazyjnego prawa budzi jednak wiele kontrowersji – informuje „Radio Watykańskie”.

Watykańska rozgłośnia donosi o zażaleniu złożonym w ostatnich dniach przez 20-letnią kobietę, w sprawie uśmiercenia jej matki, która nigdy nie sygnalizowała woli poddania się eutanazji, a kiedy popadła w depresję, nie otrzymała niezbędnej terapii. Nieco wcześniej do komisji wpłynęła podobna skarga, dotycząca tym razem kobiety cierpiącej na chroniczną depresję. Jej dzieci o eutanazji matki dowiedziały się już po fakcie.

Potwierdza to sam przewodniczący komisji Wim Distelmans, który podał, że w jego przekonaniu, co druga eutanazja dokonywana jest w Belgii potajemnie. Tymczasem spośród 7 tys. przypadków przebadanych przez komisję ani jeden nie trafił do wymiaru sprawiedliwości.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Jak przypomina „Radio Watykańskie” wątpliwości budzi obiektywność samej komisji. 4 z jej 16 członków należy do stowarzyszenia ADMD, wiodącego prym w eutanazyjnym lobby w tym kraju.

Czytaj także: „Idą w ślady hitlerowców

 

 

Źródło: RV

luk

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 031 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram