Obok ormiańskiej szkoły katolickiej znajdującej się w starej, historycznej, części Damaszku, Bab Tumie, wybuchł pocisk zbijając jedno dziecko i raniąc 61 osób.
Wszystko wskazuje na to, że nie był to był to zamach wymierzony w chrześcijan. W dzielnicy, w której doszło to wybuchu znajdują się liczne chrześcijańskie kościoły i szkoły.
Wesprzyj nas już teraz!
Ormiański katolicki ksiądz, George Bahi, relacjonował Agencji Fides: – Pocisk wpadł w tłum dzieci, rodziców i profesorów oczekujących na otwarcie szkoły. Zginęło jedno dziecko i 61 osób, dzieci i dorosłych, zostało rannych. Bardzo szybko zjawiły się ekipy ratownicze, które przewiozły rannych do trzech, najbliższych szpitali.
Kapłan poinformował, że wspólnie z emerytowanym biskupem, Josephem Arnauti, odwiedzają rannych, by „dodawać otuchy i wspierać w cierpieniu rodziców, członków rodzin poszkodowanych i ich przyjaciół, którzy są zbulwersowani tym co się stało”.
FLC