Ukraińskie wojsko, milicja i służby specjalne prowadzą akcję antyterrorystyczną we wschodnich częściach kraju, wymierzoną w tzw. prorosyjskich separatystów wspieranych przez Moskwę.
Akcja prowadzona jest m.in. w Doniecku i Słowiańsku. Siły antyterrorystyczne miały też wygrać walkę z separatystami o lotnisko w Kramatorsku.
Wesprzyj nas już teraz!
– Przed chwilą dzwoniono do mnie z obwodu donieckiego, ukraiński specnaz oswobodził od terrorystów lotnisko w Kramatorsku. Jestem przekonany, że wkrótce i w Doniecku i w innych regionach nie będzie u nas terrorystów, którzy znajdą się na ławie oskarżonych, tam gdzie ich miejsce – powiedział pełniący obowiązki prezydenta Ukrainy, Ołeksandr Turczynow.
Wspieranych przez Rosjan separatystów ostrzegł dowódca operacji antyterrorystycznej, Wasyl Krutow. – Prorosyjscy separatyści oraz działający na Ukrainie żołnierze rosyjskich sił specjalnych, którzy nie złożą broni, zostaną zlikwidowani – oświadczył.
Antyterrorystyczne działania ukraińskich sił rozpoczęły się we wtorek nad ranem. Również we wtorek w ukraińskich mediach pojawiła się informacja o wsparciu, jakiego tzw. separatystom na wschodzie Ukrainy udziela rosyjski bank. „W marcu i kwietniu urzędnicy centralnego biura banku w Kijowie finansowali organizatorów grup terrorystycznych. 6 kwietnia aktywni uczestnicy tych grup zajęli budynek urzędu MSW w obwodzie ługańskim, gdzie przejęli uzbrojenie i amunicję w celu wykorzystania ich w dalszej działalności terrorystycznej” – stwierdza Służba Bezpieczeństwa Ukrainy. Według jej funkcjonariuszy bank miał wspierać separatystów kwotami od 200 do 500 dol.
Źródło: kresy.pl
ged