9 kwietnia 2014

Muzułmański fanatyk zamordował jezuitę w syryjskim mieście Homs. Zabójstwo zwiększa obawy chrześcijan żyjących na terenach opanowanych przez rebeliantów. W tej sprawie wypowiedział się rzecznik Watykanu, a także przedstawiciel holenderskich jezuitów. Zdaniem tego ostatniego zakonnik poległ w obronie… dialogu międzyreligijnego.


Rzecznik Watykanu Federico Lombardi powiedział, że zamordowany Van Der Lugt był „człowiekiem pokoju, który z wielką odwagą chciał pozostać wierny Syryjczykom w bardzo ryzykownej i trudnej sytuacji i poświęcił im swoje życie i duchową służbę”.

Wesprzyj nas już teraz!

Zakonnik przebywał w Syrii od lat 60-tych XX wieku i miał dobre relacje z lokalną społecznością. Jak zauważają zagraniczni korespondenci, atak islamskich bojowników był od początku wymierzony właśnie w niego. Jezuici są zszokowani morderstwem. Głos w tej sprawie zabrał W tej sprawie wypowiedział się też przedstawiciel holenderskich jezuitów. Jego zdaniem ks. Van Der Lugt jest męczennikiem… dialogu międzyreligijnego.

Jak zauważa Robert Spencer na łamach jihadwatch.org, zabójstwo pokazuje raczej bezowocność prowadzenia takiego dialogu z islamistami. „Dialog ten w rozumieniu zachodnim polega na niekończącej się liczbie spotkań i konferencji, które nie mają nic wspólnego z zatrzymaniem islamskich dżihadystów, którzy brutalnie traktują chrześcijan w oparciu o nakazy Koranu i Sunny” – podkreślił.

Według ostatnich danych „Open Doors” Syria znajduje się na 3. miejscu wśród krajów, w których chrześcijanie cierpią największe prześladowania. Organizacja twierdzi, że połowa syryjskich rebeliantów to dżihadyści. „Wraz ze wzrostem znaczenia elementu religijnego w wojnie domowej można się spodziewać, że chrześcijanie coraz częściej będą doświadczać prześladowania z powodów związanych z wiarą. Jeśli w wyniku konfliktu władzę przejmą islamscy ekstremiści, sytuacja chrześcijan i innych mniejszości będzie jeszcze gorsza”, czytamy.

Źródła: ap.org / jihadwatch.org

Mjend

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 301 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram