Nad Sekwaną 31 marca rodzice w ramach protestu przeciwko gender-indoktrynacji nie poślą dzieci do szkoły. „Francuscy rodzice, czy możecie pozwalać na to, by dusze waszych dzieci były w ten sposób zanieczyszczane? W obliczu takiego zagrożenia który rodzic nie odczuwa silnego pragnienia ochrony swoich dzieci?” – pytają organizatorzy.
Francuscy socjaliści eksperymentują z „edukacją” gender w szkołach w dziesięciu regionach kraju. Dzieci od młodego wieku są uczone, że mogą wybrać czy chcą być chłopcami czy dziewczynkami. Deprawacja staje się coraz szersza dzięki programowi „ABCD Równości”, wprowadzonemu przez minister Najat Vallaud-Belkacem.
Wesprzyj nas już teraz!
Jednym z celów tego projektu jest przedstawienie dzieciom homoseksualizmu, biseksualizmu i transseksualizmu jako zjawisk zupełnie zwyczajnych i godnych aprobaty. Dzieci mają m. in. analizować czytanki w których tata „nosi sukienkę”, dotyczące swobodnej konstrukcji własnej tożsamości seksualnej itd. Materiały „dydaktyczne” zostały opracowane we współpracy z organizacjami LGBT – podkreśla Alain Escada, kierujący organizacją Civitas.
Indoktrynacja jest forsowana mimo ostrego sprzeciwu dzieci i negatywnej oceny opinii publicznej. Rodzice, którzy opierają się demoralizacji ich dzieci, są atakowani przez liberalne media.
Źródło: civitas-institut.com
mat