Na rok wolnego wybrało się już ponad 100 tys. rodziców. Z danych wynika, że są to niemal wyłącznie matki. Prawo do rocznego płatnego urlopu na sprawowanie opieki nad dzieckiem rodzice zyskali w połowie ubiegłego roku. Do czerwca 2013 r. urlop ten był o połowę krótszy.
Okres płatnego urlopu w Polsce, jak wynika z najnowszych danych OECD, jest najdłuższy na świecie. Druga pod tym względem jest, także borykająca się z wielkimi problemami demograficznymi, Estonia. Jak wynika z danych ZUS, do których dotarła „Rzeczpospolita”, już 77,5 tys. rodziców pracujących w firmach zatrudniających do 20 osób korzysta z nowego urlopu rodzicielskiego, który przysługuje po półrocznym macierzyńskim. To dane za styczeń.
Wesprzyj nas już teraz!
Polacy są bardzo konserwatywni w wykorzystywaniu tych urlopów. ZUS podaje, że 98,5 proc. korzystających z nich to kobiety. Na takich urlopach jest zaledwie 1,1 tys. mężczyzn, chociaż mogą oni z nich korzystać niemal dowolnie – oprócz pierwszych 16 tygodni obowiązkowych dla pań.
O tym, że to głównie kobiety sprawują opiekę nad małymi dziećmi, świadczą też dane dotyczące urlopu ojcowskiego. To dwa tygodnie, jakie mogą wykorzystać panowie przez pierwszy rok życia ich dziecka. Okazuje się, że z takiego prawa korzysta niewielu z nich. W 2013 r. było ich (znowu w firmach do 20 osób) niespełna 28 tys. na blisko 150 tys. uprawnionych. Rok wcześniej 28,6 tys., a w 2010 r. i 2011 r. – odpowiednio 16,6 i 13,5 tys.
Z tej perspektywy niepokojąco brzmią postulaty lewicowych środowisk, by obowiązkowo (pod karą utraty jakiejś części wolnego) wysyłać na te urlopy mężczyzn. Ireneusz Jabłoński, ekspert Centrum im. Adama Smitha, ostro to komentuje: – Bolszewicy i faszyści też mówili ludziom, co jest dla nich najlepsze. Niech wszyscy, którzy chcą wprowadzać obowiązkowe urlopy dla ojców, zdecydują się, czy chcą afirmować podmiotowość i wolność jednostek czy bolszewizm. Jabłoński dodaje, że urzędnicy nie wiedzą lepiej niż rodzice, co jest dobre dla dzieci.
Źródło: rp.pl
KRaj