– Podawanie w więzieniach posiłków halal i koszernych, nie stoi w sprzeczności z zasadą laickości – oświadczył Generalny Kontroler Miejsc Pozbawienia Wolności, Jean-Marie Delarue.
W dorocznym raporcie Delarue stwierdza, że „zasada laickości nie sprzeciwia się takim praktykom chyba, że dochodziłoby do dyskryminacji bazującej na bazie religijnej w przygotowywaniu i dystrybucji tzw. żywności wyznaniowej w miejscach odosobnienia”.
Wesprzyj nas już teraz!
Zdaniem Delarue, trzeba zezwolić w więzieniach i aresztach na mięso pochodzące z rytualnych ubojów, jeśli tylko nie zakłóca to funkcjonowaniu służby publicznej. Przekonuje, że „tego typu mięso stanowi element kultu jaki osoba może sprawować w swojej celi”.
Dotychczas większość zakładów karnych proponowała posiłki bez wieprzowiny, ale nie były one przygotowywane z żywności respektującej reguły wyznaniowe. Administracja więzienna twierdzi, że posiłki halal lub koszerne nie zwiększą kosztów ani trudności w zarządzaniu zakładami karnymi.
W listopadzie 2013 r. Sąd Administracyjny w Grenoble nakazał Centrum Penitencjarnemu w Saint-Quentin-Fallavier (Iser) podawanie posiłków halal jego muzułmańskim więźniom w imię wolności wyznania. Ministerstwo sprawiedliwości zapowiedziało złożenie apelacji od tego wyroku. Problem jest istotny, bo 80 proc. więźniów we Francji stanowią wyznawcy Allaha.
FLC