Współzałożyciel Nowej Prawicy w USA, Richard Viguerie uważa, że gdyby nawet Partia Republikańska wygrała wybory to prawdopodobnie nie będzie w stanie zawrócić Ameryki w kierunku konserwatywnym.
Według Viguerie, od ponad 100 lat w Partii Republikańskiej toczy się wewnętrzny spór o rolę rządu i gdy partia ta dochodzi do władzy, jej przedstawiciele zaczynają postępować jak Demokraci.
Wesprzyj nas już teraz!
Podczas kongresu konserwatystów (wśród których notabene znaleźli się ateiści i zwolennicy „homo-małżeństw” nie mający nic wspólnego z konserwatyzmem) lider republikańskiej mniejszości w Senacie, Mitch McConnell zapewnił, że jeśli Republikanie przejmą kontrolę w Senacie w tym roku, to będą zdecydowanie dążyli do realizacji polityki konserwatywnej.
– Będziemy walczyć zaciekle o wprowadzenie reform i zawrócenie kraju w kierunku konserwatywnym. Będziemy otwarcie mówić o naszych pomysłach, będziemy głosować bez strachu. Będziemy rządzić z przekonaniem, że powodzenie Ameryki zależy od naszego sukcesu – mówił McConnell.
Tymczasem tzw. konserwatysta społeczny, Richard Viguerie nie wierzy w te obietnice. Stwierdził , że „gdy Republikanie są u władzy, zachowują się i działają jak Demokraci”. Jedynie trochę wolniej niż Demokraci rozbudowują rząd. Viguerie dodał, że wciąż brakuje prawdziwych przywódców konserwatywnych w Partii Republikańskiej, stąd m.in. powołano do życia Tea Party.
Według współzałożyciela Nowej Prawicy, McConnell mógłby osiągnąć sukces, ale tylko wtedy gdyby do Kongresu dostała się duża grupa członków Tea Party, domagających się znacznego ograniczenia roli rządu i powrotu do wartości chrześcijańskich. To oni mieliby nadać bardziej konserwatywny kierunek Partii Republikańskiej.
Według Viguerie, od 102 lat wśród Republikanów toczy się „wojna domowa, która jest najważniejszą walką polityczną w Ameryce”. Spór dotyczy wielkości i roli rządu. – Paul Ryan i Mitch McConnell opowiadają się za wielkim rządem, a dla konserwatystów konstytucyjnych, którzy właśnie się przebudzili wrogiem numer 1 nie jest Nancy Pelosi, Harry Reid czy Barack Obama, ale wielki rząd republikański – przekonywał Viguerie.
Źródło: wnd.com, AS.