We wtorek zespół parlamentarny „Stop ideologii gender” zorganizował w Sejmie debatę o zagrożeniach jakie niesie ze sobą gender. Jednym z gości spotkania była niemiecka socjolog, Gabriele Kuby, autorka książki „Rewolucja genderowa: nowa ideologia seksualności”.
W swoim wystąpieniu Kuby porównała gender z komunizmem. Parafrazowała słynny cytat z „Manifestu komunistycznego”, mówiąc, że tak jak Marks i Engels mówili o „widmie krążącym po Europie” tak obecnie po Europie krąży „widmo ideologii gender”.
Wesprzyj nas już teraz!
Według niemieckiej socjolog gender – podobnie jak komunizm – „mamiąc ludzi obietnicą wyzwolenia – zniewala ich”. Ideologia ta – mówiła Kuby – zakłamuje istniejące pojęcia, odrywa wolność od prawdy i odpowiedzialności, bo mówi, że można zdecydować o swojej płci bez żadnych konsekwencji.
– Tolerancją jest nazywany atak na prawdę, że kobiety i mężczyźni różnią się od siebie, a zamiast sprawiedliwości pojmowanej jako to, że daje się każdemu, to co mu się należy, proponuje się dawanie wszystkim tyle samo – mówiła w Sejmie Kuby. Dodała przy tym, że zakłamywaniem rzeczywistości jest również twierdzenie, że związek dwóch kobiet, lub dwóch mężczyzn jest małżeństwem.
Kuby krytykowała też promowanie przez UE homoseksualizmu. Kuby wyraziła też niepokój wobec wprowadzania w części szkół programu, który – jak mówiła – przy wsparciu UE, WHO i ONZ propaguje homoseksualizm, uczy zachowań seksualnych oraz propaguje antykoncepcję. Wyraziła nadzieję, że Polacy w najbliższych wyborach do PE wybiorą europarlamentarzystów, którzy sprzeciwią się tego typu praktykom.
W spotkaniu uczestniczyli też m.in. posłowie Solidarnej Polski i Tomasz Terlikowski. Zespół „Stop ideologii gender” powstał styczniu. W jego skład wchodzi 15 posłów Solidarnej Polski, a także Andrzej Dąbrowski z PSL i Anna Grodzka z Twojego Ruchu.
Źródło: polskatimes.pl
ged