Reklamowany jako miesięcznik dla dziewcząt magazyn „Monster High” okazuje się liderem sprzedaży wśród pism dla dzieci w Polsce. Ponad 60 tys. rodziców zdecydowało się kupić to czasopismo swoim pociechom.
Z danych Związku Kontroli i Dystrybucji Prasy opracowanych przez portal Wirtualnemedia.pl wynika, że sprzedaż magazynu „Monster High” (Egmont Polska) w listopadzie 2013 roku wyniosła 60 796 egz. i w porównaniu do analogicznego okresu rok wcześniej była wyższa o 26,16 proc. Przed rokiem tytuł ten był drugi.
Wesprzyj nas już teraz!
Gadżety Monster High bardzo silnie promowane są na polskim rynku. Rodzicom proponuje się kupno lizaków w papierku z trupią czaszką, trumienki z cukierkami w środku, po lalki-trupki i kościotrupy. W tej samej cmentarnej konwencji utrzymane są serie przyborów szkolnych i ubrań. Na niektórych z towarów widnieją hasła „Be a Monster” czyli „Zostań potworem!…”.
W lalkach Monster High bez trudu dostrzeżemy elementy erotyzmu, nierzadko przedstawionego na mrocznym i demonicznym tle. Na stronie internetowej czasopisma czytamy, że bohaterowie Monster High „to dzieci znanych potworów: Draculi, Mumii, Meduzy, zombie i wilkołaka. Nie straszą, ale zabijają stylem i przewrotnym humorem. Nie lubią nudzić się w szkole, uwielbiają modę, zabawę, muzykę, piszą własne pamiętniki…”. To szokujące, że aż sześćdziesiąt tysięcy polskich rodziców kupuje czasopisma opisujące przygody owych trupich lalek swym dzieciom.
Na drugim miejscu w zestawieniu Związku Kontroli i Dystrybucji Prasy uplasował się magazyn… „Zabawy i Marzenia z Barbie”. Jako wzór kobiety lalkę Barbie zdaje się stawiać swym córkom niemal 50 tys. polskich rodziców.
Więcej o Monster High czytaj w tekstach:
Jak zmienić dziecko w potwora czyli czego nie kupować dzieciom pod choinkę
oraz
Źródło: wirtualnemedia.pl
kra