Na akcie urodzenia mającej obecnie 3 miesiące dziewczynki poczętej w wyniku sztucznego zapłodnienia, wpisano oprócz biologicznego ojca – dawcy nasienia – także parę lesbijek.
Jedna z nich jest matką dziecka, a druga jej „żoną”. Jest to efekt tzw. New Family Act, ustawy która weszła w życie w Kolumbii Brytyjskiej (prowincja Kanady) w zeszłym roku. Zezwala ona na wpisywanie trójki rodziców do aktu narodzin. To pierwszy taki przypadek w tej kanadyjskiej prowincji, choć podobna sytuacja w Kanadzie miała miejsce już w 2006 r.
Wesprzyj nas już teraz!
Biologiczna matka Danielle Wiley żyjąca ze swoją „żoną” wstrzyknęła sobie nasienie dawcy. Kolumbia Brytyjska to pierwsza prowincja w Kanadzie, w której dozwolone jest posiadanie więcej niż dwóch rodziców na akcie narodzin. Warunkiem jest podpisanie porozumienia między dawcą, drugim biologicznym rodzicem i jego lub jej partnerem/partnerką.
Jak zauważa Thaddeus Baklinski na łamach lifesitenews.com, w Kanadzie miał już miejsce podobny przypadek. W 2006 r. sąd apelacyjny w Ontario uznał, że biologiczni rodzice dziecka i partnerka matki mają równe prawa i obowiązki rodzicielskie.
Tym samym unieważnił on wyrok sądu z 2003 r. który odrzucił taką możliwość. W uzasadnieniu wcześniejszego wyroku sędzia zwrócił uwagę, że zezwolenie na posiadanie przez dziecko więcej niż dwójki rodziców „może otworzyć furtkę do roszczeń ze strony przybranych rodziców i innych członków tzw. poszerzonej rodziny”. Zauważył on, że może to prowadzić do sytuacji w której dziecko będzie mieć np. 4, 6 czy 12 rodziców, którymi będą np. wszyscy dorośli mieszkańcy komuny lub sekty.
Prawo uznające trójkę prawnych rodziców istnieje od października 2013 r. także w Kalifornii. Co ciekawe jego ustanowienie było skutkiem sytuacji przemocy w związkach jednopłciowych. Para wspólnie wychowywała dziecko jednej z lesbijek. Następnie jednak kobiety zerwały związek i pobiły się. Jedna z nich trafiła do więzienia, a druga do szpitala. Dziecko zostało umieszczone w zakładzie opiekuńczym, gdyż biologiczny ojciec nie miał do niego żadnych praw.
Źródła: lifesitenews.com / gawker.com
Mjend