Rosjanie zaproponowali władzom Pieniężna, że będą łożyć na utrzymanie pomnika sowieckiego generała Iwana Daniłowicza Czerniachowskiego – „kata Armii Krajowej”. Władze niewielkiego miasteczka nie chcą o tym słyszeć.
We wtorek do Pieniężna przyjechała rosyjska delegacja, której towarzyszyła liczna grupa tamtejszych dziennikarzy. W jej składzie byli m.in. Aleksander Karaczewcew, konsul generalny Federacji Rosyjskiej w Gdańsku, Ałła Iwanowa, pełnomocnik ds. współpracy międzynarodowej gubernatora obwodu kaliningradzkiego, oraz Aleksiej Zaliwatskij, burmistrz partnerskiego dla Pieniężna miasta Mamonowo – donosi „Nasz Dziennik”.
Wesprzyj nas już teraz!
Rosjanie spotkali się z radnymi miasta bez obecności mediów. Podczas rozmów goście nie ukrywali, że nie podoba im się podjęta 30 stycznia uchwała o likwidacji pomnika Iwana Czerniachowskiego w Pieniężnie. Jeden z radnych powiedział „ND”, że przedstawiciele Federacji Rosyjskiej wyrazili się jasno, iż decyzja radnych źle służy dobrosąsiedzkim relacjom.
Delegacja zapowiedziała też, że wkrótce złoży następną wizytę w Pieniężnie, a okazją będzie przypadająca 18 lutego 69. rocznica śmierci Czerniachowskiego. Rosjanie zaproponowali też, by burmistrz rosyjskiego Mamonowa – miasta partnerskiego Pieniężna – łożył na remont i utrzymanie pomnika czerwonego zbrodniarza. Ale od Kazimierza Kiejdy, burmistrza Pieniężna, usłyszał, że to „nie finanse były motywem podejmowania uchwały w sprawie usunięcia pomnika”.
Generał sowiecki Iwan Daniłowicz Czerniachowski był odpowiedzialny za realizację operacji wileńskiej (…). W jej trakcie doprowadził do rozbrojenia i aresztowania płk. Aleksandra Krzyżanowskiego ’Wilka’, dowódcy Wileńskiego i Nowogródzkiego Okręgu AK. Ponosi odpowiedzialność za rozbrojenie i likwidację polskich jednostek wojskowych na Wileńszczyźnie. Rozbrojono wówczas ogółem 8 tysięcy żołnierzy AK. 6 tysięcy żołnierzy AK zostało wywiezionych na Sybir. Wielu z katorgi już nie wróciło.
Niektóre źródła podają, że gen. armii Iwan Czerniachowski miał zostać awansowany na marszałka Związku Radzieckiego, ale zmarł (w okolicach dzisiejszego Pieniężna) przed ogłoszeniem dekretu Rady Najwyższej ZSRR.
Źródło: „Nasz Dziennik”
kra