Doskonalenie się w rycerskim kunszcie to po części sport. Mamy do czynienia wszak z treningiem ogólnorozwojowym. Jednak nie jest to zwykła dyscyplina sportowa. Ma ona swój fundament w średniowiecznej historii – podkreśla Sławomir Moćkun z Muzeum Bitwy Grunwaldzkiej, koordynator Grunwaldzkiej Akademii Miecza.
Czym jest Grunwaldzka Akademia Miecza?
Wesprzyj nas już teraz!
Grunwaldzka Akademia Miecza jest projektem mającym zachęcić młodych ludzi do zainteresowania się walkami rycerskimi, oraz pogłębienia wiedzy i znajomości historii Polski. Nade wszystko dziejów miejsc, z których pochodzą.
W jaki sposób Akademia zamierza zrealizować te cele?
Rozpoczynamy od czterech trzydniowych obozów rycerskich. Podczas nich wraz z czołówką najlepszych trenerów walk rycerskich będziemy szkolić adeptów rycerskiego rzemiosła. Być może z czasem i oni przekażą zdobytą podczas Akademii wiedzę kolejnym, i tym samym dotrze ona do jeszcze większej liczby zainteresowanych. Ponieważ każdy rycerz powinien nie tylko doskonalić swój wojenny kunszt, ale i potrafić odnaleźć się na dworze, uczestnicy Grunwaldzkiej Akademii Miecza wezmą udział w warsztatach średniowiecznych tańców. Nasi podopieczni zostaną także wyposażeni w konieczną wiedzę historyczną, tak by samodzielnie mogli sobie radzić w życiu rycerskim.
Czy jest to projekt skierowany dla początkujących, czy dla doświadczonych rycerzy?
W środowisku rycerskim była duża przerwa pokoleniowa. Po obchodach 600 lecia bitwy pod Grunwaldem w 2010 roku sporo osób do tej pory angażujących się w rekonstrukcje – także ze względu na wiek – zrezygnowało. Przełożyło się to na liczbę uczestników turniejów rycerskich. Powoli zaczynało brakować młodych rycerzy. Jedną z przyczyn były zmiany, jakim podlegały sposoby spędzania wolnego czasu przez młodzież. Wielu z przedstawicieli młodego pokolenia woli przesiadywać przed komputerem niż bawić się na podwórka. My chcemy temu problemowi zaradzić i zaproponować osobom nie mającym do tej pory styczności z rycerską tradycją zainteresowanie się nią i wejścia na drogę życia rycerskiego. Program nasz adresowany jest dla osób od 18 do 30 roku życia i zapewniam, że każdy, kto weźmie udział w Akademii znajdzie coś interesującego dla siebie, niezależnie od stopnia wtajemniczenia w rycerski fach.
Można jeszcze dołączyć do warsztatów?
Zaczynamy 7 lutego w Niedzicy, kolejne zgrupowanie odbędzie się w Olsztynku i Mrągowie. Zakończymy w Kownie. Nasz projekt ma charakter międzynarodowy, współpracujemy bowiem z litewskimi partnerami. Przygotowaliśmy dla uczestników warsztatów 40 miejsc. Po kilku godzinach przyjmowanie zgłoszeń lista była pełna. Zatem nie ma już niestety możliwości dołączenia do tej edycji Akademii. W maju planujemy warsztaty dla łuczników i już wkrótce ogłosimy nabór na te zajęcia. Przygotowujemy także ligę turniejową obejmującą trzynaście turniejów rycerskich, rozgrywających się od Kowna po Prabuty. Jestem w trakcie uzgadniania szczegółów tego przedsięwzięcia, podczas którego także początkujący adepci rycerskiej sztuki będą mogli pogłębiać swoją wiedzę i szkolić umiejętności.
W jaki sposób rycerskie rzemiosło, może być interesująca dla młodzieży?
Doskonalenie się w rycerskim kunszcie to po części sport. Mamy wszak do czynienia z treningiem ogólnorozwojowym. Jednak nie jest to zwykła dyscyplina sportowa. Ma ona swój fundament w średniowiecznej historii. Dlatego w Grunwaldzkiej Akademii Miecza kładziemy nacisk nie tylko na fizyczną stronę, ale także na edukacyjny i patriotyczny wymiar naszych działań, łącząc rozwój sprawnościowy z intelektualnym.
Rozmawiał Łukasz Karpiel