Boże Narodzenie wzywa nas do tego, by oddać chwałę Bogu – powiedział papież Franciszek w swym pierwszym świątecznym orędziu „Urbi et Orbi”, wygłoszonym ze środkowego balkonu bazyliki św. Piotra.
Swe orędzie papież oparł na pieśni aniołów z Ewangelii: „Chwała Bogu na wysokościach, a na ziemi pokój ludziom Jego upodobania”. Wyjaśnił, że Boże Narodzenie wzywa nas przede wszystkim do tego, „aby oddać chwałę Bogu, bo jest dobry, wierny i miłosierny”.
Wesprzyj nas już teraz!
– W tym dniu życzę wszystkim, aby rozpoznali prawdziwe oblicze Boga, Ojca, który dał nam Jezusa. Życzę wszystkim, by odczuli, że Bóg jest blisko, by przebywali w Jego obecności, aby Go miłowali, aby oddawali Mu pokłon. A każdy z nas może oddać chwałę Bogu zwłaszcza przez swoje życie, przez życie wypełnione miłością Boga i braci – tłumaczył Franciszek.
Mówiąc o pokoju papież wskazał, że „prawdziwy pokój nie jest równowagą między przeciwnymi siłami”, nie jest też „piękną fasadą, za którą kryją się spory i podziały”. Pokój jest codziennym zaangażowaniem w oparciu o łaskę, jaką Bóg nam dał w Jezusie Chrystusie.
– Wojny unicestwiają i ranią tak wiele istnień ludzkich! – stwierdził Ojciec Święty i przywołał trwające obecnie konflikty. Wezwał do modlitwy o zakończenie konfliktu zbrojnego w Syrii, a także zaapelował o pomoc humanitarną dla Syryjczyków. Następnie Franciszek prosił Boga o pokój dla Republiki Środkowoafrykańskiej, „często zapomnianej przez ludzi”. Wspomniał o konflikcie w Sudanie Południowym, „gdzie obecne napięcia już przyniosły szereg ofiar i zagrażają pokojowemu współtworzeniu tego młodego państwa”.
„Ty, Książę Pokoju, nawróć wszędzie serca ludzi przemocy, żeby złożono broń i podjęto drogę dialogu” – modlił się Ojciec Święty. W tym kontekście wymienił Nigerię, Ziemię Świętą – z prośbą do Boga, by „osiągnięto szczęśliwy rezultat negocjacji pokojowych między Izraelczykami a Palestyńczykami” – a także Irak.
Ojciec Święty modlił się również za prześladowanych. – Ty, o Panie życia, chroń tych, którzy są prześladowani ze względu na Twoje imię. Obdarz nadzieją i pociechą przesiedleńców i uchodźców, zwłaszcza w Rogu Afryki i we wschodniej części Demokratycznej Republiki Konga. Spraw, aby imigranci poszukujący godnego życia znajdowali gościnność i pomoc. Niech nigdy więcej nie będzie takich tragedii, jakich byliśmy świadkami tego roku, z wieloma zmarłymi na Lampedusie!” – apelował Franciszek.
Prosił Dziecię z Betlejem, by dotknęło „serc wszystkich, którzy biorą udział w handlu ludźmi, aby zdali sobie sprawę, jak jest to bardzo poważne przestępstwo przeciwko ludzkości”. – Zwróć swe spojrzenie ku wielu dzieciom, które są uprowadzane, ranione i zabijane w konfliktach zbrojnych i na te, które zamienia się w żołnierzy, okradając je z dzieciństwa – modlił się papież.
– Panie nieba i ziemi, spójrz na tę naszą planetę, którą często pożądliwość i chciwość ludzi nadmiernie eksploatuje. Pomagaj i broń osoby będące ofiarami klęsk żywiołowych, szczególnie umiłowany naród filipiński, poważnie dotknięty niedawnym tajfunem – kontynuował Ojciec Święty.
Dodał na zakończenie, że właśnie „na tym świecie, pośród tej ludzkości dziś narodził się Zbawiciel”. „Zatrzymajmy się przed Dzieciątkiem z Betlejem. Pozwólmy, aby nasze serce się wzruszyło, pozwólmy, by rozpaliło się ono czułością Boga. Potrzebujemy Jego serdeczności. Bóg jest wielki w miłości, Jemu cześć i chwała na wieki! Bóg jest pokojem: prośmy Go, aby nam pomógł budować go każdego dnia w naszym życiu, w naszych rodzinach, w naszych miastach i narodach, na całym świecie. Pozwólmy, by nas poruszyła dobroć Boga” – apelował Franciszek.
Źródło: KAI
ged