Izraelscy parlamentarzyści zamierzają przyjąć rezolucję w sprawie nazywania hitlerowskich obozów „polskimi”. Ma się to odbyć podczas specjalnego posiedzenia Knesetu w… Krakowie. Parlament Izraela ma zamiar zaapelować także do światowych mediów o używanie zwrotu „niemieckie nazistowskie obozy na terytorium Polski”.
Uroczysta sesja parlamentu odbędzie się w 27 stycznia, w 69 rocznicę wyzwolenia obozu w Auschwitz. Były ambasador Izraela w Polsce Szewach Weiss podkreśla, że w świadomości wielu osób, także bardzo wysoko postawionych, zakorzeniła się krzywdząca Polaków nazwa. – Czasami jest brak wiedzy, czasami przyzwyczajenie – powiedział TVP Info Szewach Weiss. – Mówiąc o Holokauście, mówią o polskich obozach zagłady. Czegoś takiego nie było nigdy. To były niemieckie obozy zagłady na polskich ziemiach – podkreśla.
Wesprzyj nas już teraz!
Jego zdaniem jest to raczej pewne uproszczenie, bo wiele osób wiedząc, że były to niemieckie obozy, używa określenia „polskie” ze względu na ich lokalizację. Szewach Weiss przypomniał wypowiedź prezydenta USA Baracka Obamy podczas wręczania Medalu Wolności, który pośmiertnie otrzymał Jan Karski, kiedy to prezydent USA użył określenia „polski obóz śmierci”.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych oraz polskie przedstawicielstwa dyplomatyczne niejednokrotnie protestowały zarówno w Stanach Zjednoczonych, jak i w Izraelu czy innych państwach, przeciwko używaniu kłamliwego sformułowania. Zazwyczaj działania te kończyły się sukcesem, jednak „polskie obozy śmierci” weszły na trwałe do świadomości społeczeństw państw zachodnich.
Źródło: TVP.info/Polskie Radio
KRaj