Amerykański Senat przyjął zmiany w prawie federalnym, mające na celu walkę z „dyskryminacją” homoseksualistów. Zadowolony Obama wzywa Izbę Reprezentantów, która teraz ma zająć się projektem ustawy, by poparła „tęczowe” zmiany.
Za ustawą głosowało 61 senatorów, w tym poza demokratami siedmiu republikanów. Przeciw było 30 senatorów. Teraz zmianami w prawie zajmie się Izba Reprezentantów. Za przyjęciem ustawy silnie lobbował Barack Obama, z tej okazji na jednym z portali opublikował on specjalne oświadczenie. Same wyniki głosowania zostały z entuzjazmem przyjęte przez Biały Dom. W poparcie dla przyjętych przez Senat rozwiązań zaangażował się także prezes Apple Tim Cook.
Wesprzyj nas już teraz!
Jeśli ENDA (Employment Non-Discrimination Act ) wejdzie w życie, to organizacje zatrudniające minimum 15 pracowników nie będą miały prawa „odmawiać zatrudnienia albo zwalniać lub dyskryminować w inny sposób pracowników ze względu na ich orientację seksualną lub tożsamość genderową”. Przez tożsamość genderową rozumie się „związany z nią wygląd, maniery, bez względu na płeć biologiczną”.
Ustawie sprzeciwiają się konserwatyści, obrońcy praw obywatelskich i wolnorynkowcy. Ustawa zabroni zawierania kontraktów w oparciu o wyznawane wartości i prowadzenia biznesu w wybrany przez siebie sposób. Będzie to także kolejna ingerencja rządu w rynek pracy.
Źródło: usatoday.com
luk