22 października 2013

Wspólny przodek neandertalczyka i człowieka? Dalej nieznany!

(By Thomas Roche from San Francisco, USA (Homo Erectus) [CC-BY-SA-2.0 (http://creativecommons.org/licenses/by-sa/2.0)], via Wikimedia Commons)

Jak wskazują badania Aidy Gómez-Robles i Davida Polly’ego, wśród znanych aktualnie nauce szczątków przedstawicieli rodzaju Homo nie można zidentyfikować wspólnego przodka, który miałby łączyć Homo neanderthalensis i człowieka rozumnego. Równocześnie, badania wskazują, że neandertalczyk był o wiele bardziej podobny do homo sapiens, niż uznawali to dotąd naukowcy. Inne doniesienia poddają w coraz większą wątpliwość przekonanie, iż obydwa te gatunki współwystępowały. Pojawiają się także pytania o rzeczywiste zróżnicowanie przedstawicieli Homo erectus. Teorię ewolucji człowieka czekają w przyszłości czasie poważne zmiany.

Aida Gómez-Robles i David Polly przebadali szczątki uzębienia przedstawicieli rodzaju Homo. Analizując dostępny materiał stworzyli morfologiczny model uzębienia, który należał do wspólnych przodków neandertalczyka i człowieka rozumnego. – Najprawdopodobniejszy kształt uzębienia gatunku naszych przodków ma charakter pośredni między kształtami obserwowanymi w obydwu pochodnych gatunkach – tłumaczy Gómez-Robles. Badanie objęło szczątki przedstawicieli blisko 13 identyfikowanych dziś form przedstawicieli rodzaju Homo.

Wesprzyj nas już teraz!

Opracowania statystyczne wskazują jednak, że Homo heidelbergensis, Homo erectus, ani Homo antecesor, nie mogą być traktowani jako wspólny przodek badanych gatunków. – Żaden z tych gatunków, które wcześniej były sugerowane jako ostatni wspólni przodek neandertalczyków i współczesnych ludzi, nie prezentuje morfologii uzębienia, która byłaby zgodna z przewidywaną morfologią tego przodka – podkreśla autorka.

Równocześnie, badania te wskazują, że szczątki potencjalnych przodków człowieka, odnalezione na terenie Europy, są pod względami morfologicznymi bliższe Neandertalczykowi. Sugeruje to, że linia ewolucyjna prowadząca ku powstaniu Homo neandertalis zaczęła się już milion lat temu, o wiele wcześniej, niż dotąd przypuszczano.


Odpowiedź na pytanie o pochodzenie człowieka mogłyby przynieść szersze badania szczątków hominidów z Afryki, zwłaszcza te datowane na około miliona lat. Naukowcy zauważają, że najpewniej wiele spośród tych szczątków, o kluczowym znaczeniu dla wyjaśnienia ewolucji gatunku, dopiero czeka na odkrycie.

Z kolei badania przeprowadzone przez międzynarodowy zespół naukowców kierowany m. in. przez Jesúsa F. Jordá zadają poważny cios powszechnie dotąd przyjmowanej opinii, według której neandertalczycy i przedstawiciele Homo sapiens koegzystowali. Badając stanowiska znane dziś jako ostatnie miejsca schronienia neandertalczyków na Półwyspie Iberyjskim przy pomocy dodatkowych metod doszli do wniosku, że poprzednie datowania były mylne. – Zasadniczy problem z datowaniem radiowęglowym polega na tym, że nie dostarcza wiarygodnych danych dotyczących okresów starszych niż 50 tysięcy lat – tłumaczy Jordá. Dodatkowo badania przy użyciu tej techniki komplikują możliwe zanieczyszczenia. Dlatego też skorzystano także z protokołu ultrafitracji w celu oczyszczenia kolagenu.

Badanie wskazało, że neandertalczycy przestali być obecni na terenie Półwyspu Iberyjskiego już 45 tysięcy lat temu, podczas gdy człowiek pojawił się na nim 5 tysięcy lat później. Obrazowi temu przeczą jedynie próbki ze stanowiska Cueva Antón, ale równocześnie inne pozostałości w tym miejscu przemawiają za tym, że stanowisko to nie jest związane z Homo neandertalis. Koniecne będzie przeprowadzenie takich badań także w przypadku szczątków ze stanowiska La Güelga w Austrii, gdzie także miało dojść do współistnienia obydwu gatunków. Coraz wyraźniej widać – mówi Jordá – że „podręczniki prehistorii będą wymagać poprawek”.

Odkrycia dokonane w tym roku przez szwajcarskich paleoantropologów w Gruzji wskazują, wbrew dotychczasowemu stanowisku środowisk naukowych, że zróżnicowanie rozwojowe wśród przedstawicieli homo erectus nie było większe, niż w przypadku współczesnego człowieka. W przypadku dotąd znanych szczątków nie można było udzielić odpowiedzi na pytanie, czy w przypadku materiałów przypisywanych homo erectus należy mówić o zróżnicowaniu wewnątrzgatunkowym, czy międzygatunkowym. Tymczasem pięć czaszek odnalezionych na gruzińskim stanowisku łączy wszystkie te cechy. Gdyby szczątki te zostały odnalezione w różnych stanowiskach, zostałyby przypisane do różnych podgatunków. Tymczasem czaszki te należały do jednostek należących do tej samej społeczności, żyjącej w tym samym miejscu i w tym samym czasie.

Źródło: sciencedaily.com

mat

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 361 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram